Witajcie!
Dziś przybywam do Was z małą relacją fotograficzną, jaką to poczyniłam podczas wypadu szkoleniowego do stolicy.
Oto co uchwyciłam w aparacie:
|
tyle bagaży ze mną jechało! |
|
notatnik na Bardzo Potrzebne Informacje |
|
zza oknami pola, lasy... |
|
korpozadanie: co zrobić z gwoździami, by dyndały... |
|
...można je przecież uwiesić jeden na drugim! |
|
rozpisana na ścianie Wielka Teoria Gwoździ |
|
hotelowa poducha |
|
zacna lampa w hotelu, co ludzi oświeca |
|
widok z biurowca |
|
zacne budynki w oddali |
|
ziom autobus |
|
ziom autobus z ziomem przechodniem |
|
panorama z wieżowca |
Zważywszy na bardzo małą ilość czasu, jaką dysponowałam w trakcie warszawskiego wypadu, ilość zdjęć nie jest zbytnio liczba.
Nie mniej jednak, myślę, że powyższe fotki dobrze oddają ducha wiecznie zabieganej i spieszącej się na zyskiem stolicy...
A Wy lubicie stolicę?
Kathy i Leon
Nie mam stosunku emocjonalnego do stolicy:)
OdpowiedzUsuńKochana😉 nie potrafię takiego baneru stworzyć i bardzo chętnie zaoobserwuję Twój blog:*
OdpowiedzUsuńJa w końcu polubiłam Stolicę. Poczułam więzy krwi,to w końcu miasto moich dziadków:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Ja może byłam w Warszawie z dwa razy, osobiście nie lubię . Teraz mam do niej 600 km
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam. :( Chodź nie ukrywam, że bym nie chciała, bo bym chciała zobaczyć jak to ta nasza Warszawa wygląda. :)
OdpowiedzUsuńJak ja tęsknie za stolicą. Odwiedzałam ją regularnie co dwa tygodnie w weekendy jeżdżąc do szkoły a że studia się skończyły to i odwiedzanie się skończyło.
OdpowiedzUsuńNajbardziej stolicę lubię w piątek wieczór ;) coraz bliżej !!
OdpowiedzUsuńMnie trochę stolica przytłacza. Wolę mniejsze miasteczka, które mają swój urok.
OdpowiedzUsuńNiesamowicie intrygujące zagadnienie dotyczące gwoździ...;)
OdpowiedzUsuńI już dokładnie wiemy, co się robiło:) Osobiście za stolicą nie przepadam i w żaden sposób mnie tam nie ciągnie:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Warszawę. Ach szkoda, że mam do niej, aż tak daleko. Oczywiście moja miłość do stolicy to tylko perspektywa osoby, która odwiedza ją raz, dwa razy w roku. Myślę, że na co dzień byłoby to dla mnie zbyt duże, przytłaczające miasto.
OdpowiedzUsuńZacne migawki:D Opisy również:)
OdpowiedzUsuńJa byłam raz w Warszawie na urlopie w sumie ok 2 tygodnie. Miasto w samo w sobie piękne ale np żebym chciała tam mieszkać to raczej nie. Może dlatego że jestem przyzwyczajona do Krakowa i jego okolic :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia. Ja nigdy nie byłam w Stolicy :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie miałaś czasu na zwiedzanie.
OdpowiedzUsuńJa w Warszawie byłam raz na wycieczce.
Aż wstyd się przyznać, ale nigdy nie byłam w Stolicy haha! :D
OdpowiedzUsuńByłam raz przejazdem... Widziałam tylko ruch uliczny hahaha :P nawet przechodniów nie widziałam!
OdpowiedzUsuńJa też chce zeby mnie wysłali gdzieś na szkolenie! :)
OdpowiedzUsuńJa lubię Warszawę i lubię tam przebywać. * Słoneczko na niebie :)))
OdpowiedzUsuńReally interesting post...thx for sharing! xx
OdpowiedzUsuńHello from Spain: great pics inVarsovia. Thanks for your visit to my blog dedicated to Barbies. Fashion and beauty are some of my passions. I really like your style. Nice pictures. I already did a follower of your blog. Keep in touch
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie fajne :)
OdpowiedzUsuńJuż czuję ten korpoklimat zadania z gwoździami :D
OdpowiedzUsuńlubię Warszawę :) chętnie tam przyjeżdżam
OdpowiedzUsuńAż wstyd się przyznać... nigdy nie byłam w stolicy! Ale wszystko przede mną - marzy mi się taki wypad do Wawy :)
OdpowiedzUsuńObserwuje!
Aż wstyd się przyznać... nigdy nie byłam w stolicy! Ale wszystko przede mną - marzy mi się taki wypad do Wawy :)
OdpowiedzUsuńObserwuje!
Byłam tam raz, podczas wycieczki szkolnej. Świetnie się bawiłam i chętnie pojechałabym tam drugi raz :)
OdpowiedzUsuńWww.pastimedelicjee.blogspot.com
Nie przepadam za Wawą ;p
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Warszawie:(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie mi dane zobaczyć stolicę:)
Ja bylam tylko 2 razy w Warszawie. Raz na wycieczce szkolnej a drugim razem przejazdem. 100 lat temu :-D
OdpowiedzUsuńMi sie tam podobalo i milo wspominam ten czas tam spedzony ^^
A to z gwozdziami super! :-D
Ładny kolor miała ta hotelowa poducha :D
OdpowiedzUsuńśmieszna akcja z tymi gwoździami :D
OdpowiedzUsuńJakoś nieszczególnie przepadam za samą Warszawą stricte, natomiast okolice podwarszawskie darzę szczególnym... sentymentem i naprawdę uwielbiam tamtejsze krajobrazy :)
OdpowiedzUsuńSzczerze, Warszawa podoba mi się bardziej niż nasza Łódź. U nas na każdym kroku brzydkie kamienice, centrum miasta szaro-bure i straszne korki...
OdpowiedzUsuńkilka razy byłam Wawie - duże, zabiegane miasto, którego nie ogarniam :P i trochę mnie przeraża :P
OdpowiedzUsuńWłaśnie wróciłam ze stolicy. Lubimy i nieubimy. Miałam o tym powiedzieć na snapie szerzej:) więc jak masz to podaj albo dodaj mnie: Patt_Prin
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Warszawie i chyba bym nie chciała pojechac. Przerażają mnie takie wielkie miasta. Często bywam w Gdańsku i już wtedy jestem spanikowana. Tym bardziej po ostatnim wypadzie, kiedy to o mały włos nie zostałam przejechana przez... rowerzystę.
OdpowiedzUsuńsuper ! wstyd przyznać ale nigdy nie bylam w warszawie :D
OdpowiedzUsuńwww.patryczko.blogspot.com u mnie stylizacja ! Bluzka z frędzlami :D
Byłam w Warszawie 2-3 razy, ale mieszkać to bym tam nie chciała :p
OdpowiedzUsuńNiezbyt lubię, nie przepadam za dużymi aglomeracjami a Wawa kojarzy mi się z wizytami w szpitalu u siostry. Innego oblicza prawie nie znam
OdpowiedzUsuńFotki idealnie oddają tę naszą Warszawę. Swoją drogą - ciekawy patent z gwoźdźmi. A i poducha hotelowa bardzo wiosenna. Tak mi się przypomniało, że dawno w tej Warszawie nie byłam i z chęcią bym się wybrała, o! :) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńBylam raz czy dwa w stolicy. Było ok ;-) fajne fotki :-)
OdpowiedzUsuńZiom autobus haha dobre :P
OdpowiedzUsuńGreat photos!
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other? Let me know, I always follow back :)
Have a great day dear!
Ja bardzo lubie Waraszawe i czesto bywam :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie marrstyle.blogspot.com
nice post dear :)
OdpowiedzUsuńkisses!
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Widoki z okien, które pokazałaś widzę średnio 3-4 razy w tygodniu :D. Zadanie z gwoździami zadam ukochanemu :D
OdpowiedzUsuńW Warszawie byłam dosłownie kilka razy, ale chętnie pojechałabym znowu :)
OdpowiedzUsuńAch Wawa ;) Zdradz zes Leos, jedziesz na Meet Beauty :)?! Bedzie z kim poimprezowac ;)? Ja z Oli jedziemy, dostalam sie :)))! Wprawdzie kilka dni pozniej operacja (kolejna zreszta :/), ale co tam, trza korzystac ;) Bedziemy w Warszawie w czw. kolo 22., wiec caly pt. na impre.../zwiedzanie ;)
OdpowiedzUsuńLubię Warszawę, ale tylko pod kątem turystyki i zabytków oraz najważniejsze patriotyczna sprawa (wojna, powstanie, "Kamienie na Szaniec")
OdpowiedzUsuńAle gdybym miała tam mieszkać... *ucieka, barykaduje się w łóżku, otacza fortecę pułapkami i krzyczy "Nie jadę do Warszawy, nie, nie i NIE!"*
Susette
0zuzol0.blogspot.com
Zadanie z gwoździami niezłe;p A Wawę lubię, choć na dłuższą metę męcząca;)
OdpowiedzUsuńAch ta Warszawka...
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, szczególnie podoba mi się ostatnie. A co do samej stolicy to wolę Wrocław :)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie najlepsze.
OdpowiedzUsuńTe korpołamigłówki! :D
OdpowiedzUsuńNie znoszę jeździć do Warszawy :/
Zawsze ciekawiło mnie takie rozwijanie kreatywności na tego typu spotkaniach :) Te ćwiczenia są coraz popularniejsze :)
OdpowiedzUsuńFajna panorama <3 Nigdy nie byłam w Wawie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zdjęcia z podróży!
OdpowiedzUsuńWarszawa, to moje rodzinne miasto i mimo, że od kilku lat mieszkam w Krakowie, to do stolicy też chętnie wracam, ma swój klimat :)
OdpowiedzUsuńJako rodowita Warszawianka absolutnie ją uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńNie, absolutnie nie. Bardzo przereklamowane miasto.
OdpowiedzUsuńKochane tlk xD Wawy nie lubię, ale od kiedy mam bezpośrednie pociągi, to już nie przesiadam się w Wawie, tylko jadę dalej :D
OdpowiedzUsuńByłam chyba z 3-4 razy i za każdy razem mi się podobało :)
OdpowiedzUsuńja też jadę do Warszawy, w kwietniu na konferencje:D
OdpowiedzUsuńNa wypad stolicę lubię, na co dzień jednak nie chciałabym tam mieszkać :)
OdpowiedzUsuńWarszawa jest świetna, byłam kilka razy w stolicy i na pewno wrócę jeszcze nie raz :)
OdpowiedzUsuńhttp://wooho11.blogspot.com/ zapraszam :) jak Ci sie spodoba to zaobserwuj-to duza motywacja a ja dopiero zaczynam :)
Dziękuję Ci:*
OdpowiedzUsuńGadżet do obserwacji opanowany:)
dzięki Tobie wiem, że istnieje:*
fajne zdjęcia, a ćwiczenia z gwoździami ciekawe
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSama mieszkam bardzo blisko Warszawy i prawie codziennie tam jestem. Jednak wolę chyba lekko spokojniejsze tempo życia :)
Bardzo fajna fotorelacja.
OdpowiedzUsuńJa osobiście lubię Warszawę, ale mieszka tam zdecydowanie za dużo ludzi, którzy są dość nieżyczliwi (pewnie czują się lepsi, bo stolica).
"Ziom autobus z ziomem przechodniem" - wygrało :D
Warszawa jest mi obca.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Warszawę, ale... turystycznie :) Kiedyś bardzo ciągnęło mnie do przeprowadzki do stolicy, ale z biegiem lat i większym zaznajomieniem się z tym miastem chwilowo odpuściłam ;)
OdpowiedzUsuńAle mi się tęskni za Warszawą ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie za szybko, za dużo, za daleko, ale kto wie czy kiedyś nie będę musiała się przekonać;)
OdpowiedzUsuńSpedzilam wiekszosc zycia w Wawie, mam tam wiekszosc rodziny i znajomych, wiec ciagnie do starych katow ;-) Ale odkad mieszkam w malej miejscowosci, ten stoleczny pospiech coraz bardziej mnie przeraza ;-)
OdpowiedzUsuńPodróże kształcą ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji być jeszcze w Warszawie ....ale szczerze nie zachęca mnie żeby ją odwiedzić...No może złote tarasy i gwiazdy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
proszę jaki Leon kreatywny!
OdpowiedzUsuńTeż się wybieram do Wawy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Warszawę. :) Miałam tam być jutro, ale zdrowie nie pozwala... :(
OdpowiedzUsuń