Witajcie!
Ho ho, a cóż to dziś za specjalny dzień?
Ano mikołajki!
Dzień dobroci dla świata tego, polegający na wręczaniu małych podarków dla bliskich sobie osób.
Tradycja głosi, że takowe upominki, wkłada się cichaczem pod poduszki w godzinach nocnych, tak aby bladym świtem słychać było radośne okrzyki domowników.
Zwykle tymi darami są drobne rzeczy typu kosmetyki, perfumy, kalendarze czy książki - no bo co co innego można wsunąć pod jasiek?
Jednakże, gdy rodzina jest zbyt pomysłowa, ów prezent mikołajkowy może być zgoła bardziej wymyślny i niespodziewany...
Co więc Leon znalazł dzisiaj pod poduszką swoją?
A to:
Nie perfum, nie książka, ale baton.
Jak to dobrze, że choć zapakowany...
Ciekawe co dostanę za rok?
Ptasie mleczko?
A Was odwiedził Mikołaj o poranku?
Kathy i Leon
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
piątek, 6 grudnia 2013
16 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
mniamm, ja jeszcze nic nie dostałam. w bucie pusto i pod poduszką też
OdpowiedzUsuńJa byłam niegrzeczna w tym roku, więc nie wiem czy mi coś przyniesie;)
OdpowiedzUsuńU mnie był Mikołaj, zostawił w bucie czekoladę i to nie taką znowu małą, do tego nadziewaną :p
OdpowiedzUsuńEj...ja bym chciała dostać ptasie mleczko :D a adwokatowego Maćka luubię :)
OdpowiedzUsuńJa nic nie dostałam pozytywnego. A ze złych rzeczy: dziadka w szpitalu, odseparowanie od dalszej rodziny :/
Ja dostałam czekoladowego mikołaja i kasiore, a ptasie mleczko sprawiłam sobie sama :D
OdpowiedzUsuńja dostałam kinder jajo do buta :D
OdpowiedzUsuńJa dostałam od swojego ucznia Merci <3
OdpowiedzUsuńMaciek, to imię mojego Taty :)
jaaa dostałam czekoladkę i słodką rózgę :D ale nie wiem czemu, przecież byłam taaaaaaka grzeczna w tym roku :D
OdpowiedzUsuńMmm:D Ważna jest pamięć ;)
OdpowiedzUsuńja nic nie dostałam:)
OdpowiedzUsuńnie lubie tych batonów jakoś ;p
OdpowiedzUsuńJa dostałam czekoladę <3
OdpowiedzUsuńMy nie obchodzimy Mikołajków ;D
OdpowiedzUsuńO mnie zapomniał, ale sama kupiłam sobie prezent urodzinowo-mikołajkowy, przyjdzie za kilka dni ^^
OdpowiedzUsuńJaki batonik, hehe ;> Ja nic nie dostałam ;d
OdpowiedzUsuńLandrynki :)
OdpowiedzUsuń