Witajcie!
Dziś nie będzie mądrych pogawędek o kosmetykach ani przechwalskich ujęć zakupowych.
Nie będę także dumała nad kwestię bezrobocia w mieście Łodzi i opowiadała Wam jak to przez ostatnie prawie dwa miesiące czuję się jak kot latający z pęcherzem od jednej rozmowy kwalifikacyjnej do drugiej.
Nie wspomnę także o pewnej personie ze studiów, która nie zaprosiła mnie na swój ślub, a ja w ramach rewanżu nie poszłam na jej wieczór panieński, oszczędzając tym samym 100 zł za przysłaby występ z fałszowaniem jakiegoś ruskiego zespołu.
Dziś dla weekendowego rozluźnienia pobawię się natomiast w słodką kusicielkę i przedstawię Wam mój ulubiony smakołyk.
Nie jest nim czekolada, wafelek czy też lody.
Ale taki oto lizaczek zakrętasek, upolowany na bazarku w cukierni:
Czemu właśnie lizaczek skusił moje podniebienie?
Ano temu, że jest niedrogi i łatwo u mnie na osiedlu dostępny, a słodka chwila przyjemności z owym panem trwa naprawdę długo.
Za 2 zł moje podniebienie przeżywa przez kilka dłuższych momentów istną orgię smakową.
Malinka, jabłuszko, cytrynka, grejfrucik, ananasik kumulują się i przenikają nawzajem.
Mało tego.
Przekąska do lizania jest o wiele mniej kaloryczna niż czekoladka.
Lizaczek zawiera około 100 kalorii, natomiast wybór kakaowy ok. 500 kalorii!
Poza tym, jak dobrze wiemy, gdy zjemy jedną czekoladę zaraz ma się ochotę na następną.
Efekt takie łasuchowania jest taki, że migiem pochłaniamy całą tabliczkę czekolady, która odkłada się potem w czterech literach.
Smakowanie lizaczka natomiast zaspokaja ochotę na słodycze na naprawdę długi czas. Kilka "lizów" i już człekowi śmieje się dusza.
Niech żyją zatem wszystkie lizaki świata tego!
A Wy jakie macie ulubione słodkości?
Kathy Leonia i jej lizak z bazarku.
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
piątek, 17 maja 2013
42 komentarze:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Om nom nom :D nie raz i nie dwa takiego wsuwałam :D
OdpowiedzUsuńślinka CI pociekła?:D
UsuńDziekuje, dziekuje ^-^
OdpowiedzUsuńja tam wole czekolade :D
jaki smak?:)
UsuńLubię takie lizaczki właśnie dlatego, że są tak mało kaloryczne :D
OdpowiedzUsuńa próbeczka perfum, jest nieziemska! :D przypadła do gustu mojemu noskowi :))
Usuńmniam, kiedyż zajadałam się takimi lizakami i kręconymi lodami typu świderki :D
OdpowiedzUsuńa teraz?:D
UsuńPrzydałoby się dziś na poprawę humoru :(
OdpowiedzUsuńa co się stanęło?
UsuńAktualnie moimi jedynymi słodyczami są smakowitości, które sama sobie zrobię żeby kontrolować ilość cukru i kalorii :) Ojjjj już z pół roku nie jadłam chemicznych słodkości!
OdpowiedzUsuńłał! to szacunek:)
UsuńJa uwielbiam lody! O smaku nutelli, rafaello i ciasteczek ;3
OdpowiedzUsuńnarobiłas smaka:D
Usuńlubię lizaki są mniamniusie:-)
OdpowiedzUsuńoj tak:D
UsuńJa tam wielbię wszelkie słodkości, a z takich bazarkowych lizaków to najbardziej lubię takie biało - czerwone grzybki :D
OdpowiedzUsuńcoś jak halucynki?:D
UsuńJa tam lubie chupa chupsy :D
OdpowiedzUsuńteż są dobre;)
UsuńJa tam lubie wszystko co slodkie , nie bede wymieniac bo moglabym tak bez konca:D
OdpowiedzUsuńdawaj wymieniaj:D
UsuńJa kocham truskawki, ot zdrowa słodycz ;)
OdpowiedzUsuńot racja;)
UsuńUwielbiam lizaaki <3
OdpowiedzUsuńto piona:)
UsuńŻelki jogurtowe ;D
OdpowiedzUsuńmniam;D
Usuńteż chcę! :D
OdpowiedzUsuńto do sklepu:)
UsuńJakoś nie przepadam za lizakami, a takiego zakręconego nie pamiętam żebym kiedykolwiek jadła :p
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciastka szkolne !! a czekolada też jakoś mocno nie kusi, po 3-4 kostkach mam jej dość ;)
ja kiedyś potrafiłam pół tabliczki zjeść:)
UsuńJa wolałabym kawałek czekolady;)
OdpowiedzUsuńtłusto lubisz :D
UsuńJa uwielbiam czekoladę, choć odmawiam sobie.
OdpowiedzUsuńDo lizaczka mnie przekonałaś ;p.
Stęskniłam się :*.
Jestem u Ciebie codziennie, choć czasem tak trudno cokolwiek napisać.
spoko rozumiem:)
UsuńUwielbiam lizaki!! zwłaszcza cytrusowe.
OdpowiedzUsuńI oddam wszystko za kwaśne żelki, albo mleczko w tubce, albo delicje, albo grrrrrrr. Uwielbiam słodycze!!!
wszystkie?:D
UsuńMmmm ale mi narobiłaś ochoty :D Ja póki co lecę na owocach i jogurtach xd ciekawe jak długo wytrzymam :D
OdpowiedzUsuńno ciekawe;D
UsuńPrzez ciebie kupiłam sobie lizaka ;)
OdpowiedzUsuńnie chciałam Cię zmuszać:D
Usuń