Odkąd dostałam w rączki swe małe przyrząd zwany „sondą”, na paznokciach przeważnie gości u mnie wzór kropkowany.
Postanowiłam podzielić się z Wami tym, co stworzyłam na sylwestra (tak, tak, to nie żart - dziś jest sobota i wzorek się jeszcze trzyma).
Oto efekt końcowy, prawda, że zacnie?
Poniżej lista potrzebnych narzędzi kosmetycznych, jakie użytkowałam i krótkie ich recenzje:
-lakier SENSIQUE Strong &Trendy Nails, nr 257 Amber Beach, ok. 4 zł Natura,
(wystarczy nałożyć dwie warstwy do zwykłego manicure, ja jednak do zdobień - po nałożeniu kropek, pasków czy innych motywów na lakier bazowy - jeszcze trzecią warstwę dorzucam zwykle jako tzw. top coat, aby zdobienie się trzymało. Lakier pięknie się nakłada, nie spływa z powierzchni paznokci, długo się utrzymuje <u mnie ponad tydzień>, jednym słowem CUDO!),
ocena: 5/5
-lakier WIBO Art line, nr 8, ok. 7,5 Rossman,
(uwielbiam nim robić wszelkiego typu zdobienia. Do lakieru dołączony jest cieniutki pędzelek, który jest idealny do tworzenia kresek, pasków czy nawet kropek, jak się uprzemy! Długo się utrzymuje!)
ocena: 5/5
-sonda, no name, ok. 10 zł, Allegro.
(przyrząd ten upolowałam kilka miesięcy temu na aukcji internetowej i nie rozstaję się z nią podczas robienia zdobień; dzięki niej kropki różnej wielkości wychodzą po prostu perfect!)
ocena: 5/5
od lewej: sonda, lakier SENSIQUE, lakier WIBO |
Wykonanie manicure zajęło mi nie więcej niż 10 minut.
Tak mało czasu, a ile radochy!
Kathy Leonia
Ciekawe kropeczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) Tylko czy aby równomiernie wyszły?:D
Usuń