GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

środa, 3 lipca 2019

2172. Włosy - aktualizacja grubości po 4 latach włosomaniactwa

Witajcie!

Ostatnio naszła mnie chęć na sprawdzenie, czy przez te wszystkie, blogowe lata włosomaniactwa, moje włosy zyskały na objętości i grubości.

I tak oto powędrowałam pamięcią do posta z roku 2015 r., gdzie to dumnie prezentowałam wtedy aktualną grubość moich kłaków: Klik!

Tak się prezentowały wtedy:






A tak wyglądają teraz:







Czy poprawiła mi się gęstość i grubość włosów?
Ciężko powiedzieć.

Myślę, że jakaś delikatna zmiana na plus nastąpiła, zwłaszcza, jeśli chodzi o wygląd tzw. końcówek, o których to ścinanie i podcinanie regularnie dbam.

Co do stanu całościowego, tutaj - oprócz rozjaśnienia - widzę przede wszystkim wysyp baby hair, gdyż regularnie się suplementuje różnego rodzaju specyfikami i piję systematycznie pokrzywę.

Mogę natomiast powiedzieć jedno; po początkowej wstępnej fazie włosomaniactwa i kupowania ogromnej ilości kosmetyków włosowych, które mi wcale nie były potrzebne do szczęścia, teraz stawiam na minimalizm.

Jeden szampon normalny, jeden - zapobiegawczo przeciwłupieżowy.
Jedna odżywka, jedna maska, jeden olejek na końcówki.

I to wszystko.

Od czasu do czasu użyję Squamaxa czy zrobię sobie peeling cukrowy skóry głowy.

Wiadomo, że bym chciała jeszcze bardziej zwiększyć gęstość włosów, tak aby były grube niczym pięść strongmenów, ale na to wszystko potrzeba czasu i systematyczności...

A Wasze włosy jak się mają?

Kathy Leonia

34 komentarze:

  1. Dobrze! Jak wypadały tak wypadają. Wszędzie je znajduję. :D Kiedyś się pokusiłam o policzenie pirazyoko ile mi wypada... bo wydaje się, ze jest ich koszmarnie dużo. Na szczęście nie jest tak źle! Ot jak się ma włosy do pasa.. to. Swoją drogą ja cukier dodaję do szamponu ostatnio! Fajna sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że chociaż końcówki są w lepszym stanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze że widzisz chodź delikatną zmiana na plus. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. genetics greatly influences the amount and shape of hair and often we can do little to improve it, for the volume the best option are good extensions and that's it.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje włosy są w takim stanie, że pomoże im chyba tylko radykalne cięcie. Ale na ten krok nie jestem jeszcze psychicznie gotowa, bo zawsze marzyły mi się długie włosy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja się przymierzam do delikatnego cięcia, włosy do pasa już mnie trochę męczą :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Sometimes simple things are the most effective.

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie wracają do siebie po ciąży:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja tam lubię swoje włosy, im mniej tym im lepiej. Szampon i raz na tydzień odżywka

    OdpowiedzUsuń
  10. zdrowe włoski i rosną. moje ą pokruszone na różnej długości i były cieniowane

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciesze się że widzisz zmianę na plus ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Saçlarının rengini sevdim 😊 sağlıklı saçlar için zeytinyağı kullanıyorum saç kremi ise saçlara sakinlik veriyor ...

    OdpowiedzUsuń
  13. Moje włosy mają się źle i proszą o pomoc :p

    OdpowiedzUsuń
  14. Moje też jakoś się trzymają, choć muszę je potraktować odżywką, bo lubią się elektryzować i są nieposłuszne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Każda zmiana na plus cieszy, nawet ta mała :) Moje włosy dużo już przeszły, na szczęście nie trzeba było ostrego cięcia. Staram się o nie dbać najlepiej jak potrafię.

    OdpowiedzUsuń
  16. Też sie teraz bardziej ograniczam z rzeczami do włosów, na początku bardziej świadomej pielęgnacji chciałam mieć od razu wszytsko i kupowała zdecydowanie za dużo produktów do włosów. Twoje włosy wyglądają bardzo ładnie, nie widać dużej zmiany na zdjeciach, ale ważne, że jest poprawa na plus na zywo. Poza tym na pierwszych zdjęciach nie miałaś złych i bardzo zniszczonych włosów, wiec i efekty nie są tak spektakularne, jak były by w przypadku marniejszych kłaczków.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobrze, każda zmiana na lepsze powinna cieszyć. Włosy masz śliczne. Ja muszę iść do fryzjera i to migiem, bo moje końcówki to koszmar. hihi No, ale wreszcie pójdę.... nie żebym miała już parę miesięcy temu iść... teraz już pójdę... :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Healthier hair is wonderful to have. I have fine hair and would love it to be thicker but that does not seem like something that is going to happen.

    OdpowiedzUsuń
  19. Przeżywają obecnie kryzys przeprowadzkowy, ale wychodzą już na prostą ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeśli chodzi o włosy, to też stawiam na minimalizm.

    OdpowiedzUsuń
  21. Szczerze mówiąc nie widzę różnicy w objętości i stanie włosów, ale wiadomo czasem to ciężko uchwycić na zdjęciach. Kupiłam Squamax z twojego polecania, ciekawe czy się sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Od pewnego czasu bardzo dbam o pielęgnację włosów, zobaczymy co z tego wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Zazdroszczę. I grubości warkocza i wysypu baby hair. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Przypomnialas mi że już czas do fryzjera

    OdpowiedzUsuń
  25. Interesting post my dear, thank you for sharing ))

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetnie, że końcówki są w lepszej kondycji, na pewno będzie jeszcze lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Moje spoko, siwieją systematycznie :D A tak bardziej serio, zdecydowanie im mniej specyfików, tym lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Moje włosy niestety są w fatalnej kondycji :( Mimo tego, że regularnie nakładam na nie wszelkie olejki i zminimalizowałam używanie suszarki do włosów (o prostownicy już nie mówiąc)… Są połamane i zniszczone :(

    OdpowiedzUsuń
  29. Moje włosy z kolei ostatnio trochę mniej wypadają. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Lindo cabello y gracias por el consejo

    OdpowiedzUsuń
  31. Ile Ty masz włosów, dwa razy tyle co ja! Moje są takie biedne, że odechciewa się robić czegokolwiek. Strasznie Ci zazdroszczę...

    OdpowiedzUsuń
  32. Moje mają się okej ;) Podziwiam za picie pokrzywy!

    OdpowiedzUsuń
  33. Moje włosy tak naprawdę dopiero odzyskuja formę. Wiem czy bym spowodowany spadek ich wyglądu, ale teraz pełną parą zaczęłam o nie dbać i zaczęły mi za to się odwdzięczać.

    Ja też jestem #teampokrzywa :)

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru