Dziś sobie twarz zbazujemy.
Będę mówić o Bielenda Make Up Academy Pearl Base nawilżająca baza pod makijaż efekt poprawy kolorytu.
Słowo od producenta: "Żelowo-perłowa poprawiająca koloryt baza pod makijaż to idealny sposób na uatrakcyjnienie wyglądu szarej, zmęczonej, pozbawionej blasku cery, przy jednoczesnym podniesieniu jej poziomu nawilżenia.
Inteligentny dozownik zamienia perłowe kapsułki zawieszone w lekkim żelu w jedwabiste serum, które idealnie dopasowuje się do skóry. Baza jest bardzo lekka, nie klei się, szybko się wchłania.
Różowa perła wizualnie poprawia wygląd i koloryt naskórka, delikatnie go rozświetla i nadaje cerze promiennego dziewczęcego blasku. Błyszczące pigmenty rozświetlające tworzą na skórze subtelną mgiełkę, która daje dyskretny i naturalny efekt zrelaksowanej i zadbanej skóry, a twarz odzyskuje piękny wygląd."
Mazidło w okazałości:
Od producenta:
Skład:
Otworek:
Na dłoni:
Dacie wiarę, że to dopiero druga baza pod makijaż, jaką miałam okazję testować?
Po porażce z bazą od AA nie spieszno mi było do tego typu mazideł...
Ale mówię sobie, co mi tam, raz się żyje.
Dlatego też na promocji w Rossmanie sięgnęłam byłam po owe różowe cudeńko.
I powiem Wam, że to był bardzo dobry wybór.
Baza od Bielendy idealnie współgra z moją cerą.
Pięknie skórę wygładza, nawilża, wyrównuje jej koloryt i stanowi podstawę do nałożenia podkładu.
Podkład, dzięki bazie, wtapia się bardzo szybko, nie roluje się w ciągu dnia i wygląda naprawdę naturalnie.
Jeszcze nigdy nie miałam tak jedwabistej cery na tak długi okres czasu, która nie wymagała poprawek!
Jestem bazą zachwycona i na pewno będę do niej wracać.
Produkt jest świetny, nie tylko dla cer tłustych, ale i dla sucharków.
Mazidło szybko się wchłania, nie zapycha i pięknie, elegancko pachnie.
To mój hit!
Baza kosztuje ok. 30 zł, ma pojemność 30 g i można ją dostać w drogeriach.
Miałyście?
Kathy i Leon
Dobry kosmetyk.
OdpowiedzUsuńJa miałam jego inną wersję ( brązowa ) i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam tę bazę i jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńI have liked a lot the format and the effects you describe us.
OdpowiedzUsuńJa raczej nie sięgam po tego typu produkty, ale wizualnie bardzo fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNie korzystam z baz pod makijaż.
OdpowiedzUsuńI don't know this brand. Have a good day
OdpowiedzUsuńna razie mam bazę z L'Oreal, ale rzadko używam, to pewnie na rok mi starczy:)
OdpowiedzUsuńFantastic post!
OdpowiedzUsuńKisses .
Dilek ...
fantastycznie, że ta baza na Twojej skórze tak dobrze działa i przedłuża efekt jedwabistości podkładu
OdpowiedzUsuńInteresujące.
OdpowiedzUsuńO, skoro tak zachwalasz to może kiedyś po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńMam, ale póki co użyłam raz, więc większych wrażeń brak poza tym, że mnie nie zapchało :P
OdpowiedzUsuńFajne "kuleczki" :D
OdpowiedzUsuńmoja siostra jej używa :) i również jest zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNo i proszę, opłaciło się zaryzykować. :))) Ja nie używam, choć może powinnam, bo ostatnio wyglądam jak upiór. hahahaha :D
OdpowiedzUsuńW ostatnim poście również wspominała o bazie, którą aktualnie używam :)
OdpowiedzUsuńFajny jest :)
OdpowiedzUsuńRzadko używam bazy pod makijaż... kiedyś zastanawiałam się czy kupić ten produkt, fajnie że u Ciebie się sprawdził!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Pięknie wygląda, dobrze, że również działanie ma w porządku. :)
OdpowiedzUsuńMuszę ją wypróbować, chociaż z reguły nie stosuję baz :)
OdpowiedzUsuńNie używam baz pod makijaż.
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej firmy, chociaż bazy pod podkład jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńAle śmiesznie! Kuleczki i płynna konsystencja? Super! :*
OdpowiedzUsuńFajny produkt, jeszcze go nie miałam.
OdpowiedzUsuńAs usual very interesting post) thanks a lot for sharing!
OdpowiedzUsuńInteresting post dear! thanks for sharing xx
OdpowiedzUsuńmoże sie skuszę
OdpowiedzUsuńThis is good one!
OdpowiedzUsuńOstatnie nie używam kompletnie baz pod makijaż. Baaa... makijaz ograniczyłam do minimum. Krem CC rzęsy i lecę. :D
OdpowiedzUsuńMam bardzo lubie! :)
OdpowiedzUsuńShiny :)
OdpowiedzUsuń