Dziś podumamy sobie o odżywce do rzęs.
Będzie to Eveline Lash Therapy Professional skoncentrowane serum do rzęs Total Action 8 w 1.
Słowo od producenta: "Eveline Lash Therapy Odżywka do rzęs 8w1 Total Action kosmetyk idealny dla osób o słabych i łamliwych rzęsach. Wnika w strukturę włosa dogłębnie ją odżywiając, odbudowując i regenerując. Zawiera D- pantheno, który intensywnie wzmacnia rzęsy. Długotrwałe stosowanie widocznie poprawia kondycję rzęs. Rzęsy stają się dłuższe, mocniejsze i gęstsze."
Mazidło w opakowaniu:
Skład:
W okazałości:
Szczota:
Znacie powiedzenie, że jak coś jest do wszystkiego, to tak naprawdę do niczego?
Ano ja to porzekadło znam bardzo dobrze.
I niestety często sprawdza się w przypadku kosmetyków, które mają milion funkcji w jednym.
Jeśli coś bowiem jest naszprycowane fikuśnymi obietnicami producenta, to już wiem, że to bubel będzie.
Tak rzecz się ma w przypadku owej odżywki do rzęs.
Co to ona ma nie robić, co to ona ma nie wydłużać, pogrubiać, wzmacniać, produkować nowe włoski.
Och i ach, gruszki na wierzbie.
A prawda jest taka, że produkt, po nałożeniu na rzęsy, zastyga na nich niczym beton.
Rzęsy są twarde, wyglądają okropnie i nie można nawet na nie tuszu nałożyć.
Specyfik stosowałam różnie przez cały miesiąc czasu; raz po tusz, raz przed tuszem, na noc.
Niestety nie zauważyłam jakiejkolwiek poprawy w stanie rzęs moich.
Jedynie białą paciaję po naniesieniu mazidła na rzęsy...
Odżywka mnie nie podrażniła, ani nie uczuliła co prawda, ale nie zrobiła nic.
Jak dla mnie ten produkt to porażka, nie warta tych kilkunastu złotych.
Dobrze, że kupiłam go na promocji, bo mniej kasy poszło w błoto.
Dlatego też bez żalu odżywkę wywalę, zachowując jedynie szczotę, która jest całkiem fajna i będzie mi służyła do rozczesywania brwi.
Produkt kosztuje ok. 15 zł, ma 10 ml i można go kupić w drogeriach.
Miałyście?
Kathy Leonia
It really is not worthwhile, what a pitty!
OdpowiedzUsuńRany na drugim miejscu parafina.... masakra! Kup sobie olejek rycynowy dobrze Ci radzę u nie truj się tego typu g...mi. ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie było lepiej, u mnie super sprawdziła się odżywka do paznokci z tej serii
OdpowiedzUsuńI use almond oil for my eyelashes and it works very well.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym produkcie ale nie testowałam ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że przestrzegasz przed takim bublem.
OdpowiedzUsuńEveline mnie ostatnio mocno rozczarowuje....
OdpowiedzUsuńKolejny bubel tej firmy
OdpowiedzUsuńGreat post...
OdpowiedzUsuńHave a nice day.
ı did not use ^_^
OdpowiedzUsuńMiałam raz i nie wrócę juz do niego 😇
OdpowiedzUsuńNigdy żadnych odżywek do rzęs nie używałam ;) Mimo tego, że moje naturalne są króciutkie, jaśniutkie i cieniutkie :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, też myślałam, że nada się pod tusz :P
OdpowiedzUsuńMiałam i nie polubiłam się z nią :D
OdpowiedzUsuńInteresting post dear! thanks for sharing xx
OdpowiedzUsuńpomocny wpis
OdpowiedzUsuńChyba mało kto ją lubił :P
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale już czytałam, że nie warto.
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że nie kupiłam!
OdpowiedzUsuńCzyli wiadomo, czego unikać.
OdpowiedzUsuńSkoro nie ma efektów, to ja jednak spasuję.
OdpowiedzUsuńTwarde, betonowe rzęsy nie brzmią najlepiej :D A tak na serio, nie cierpię takiego efektu, mam wrażenie, że mi się połamią :) Tej odżywce podziękujemy :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że trzeba go omijać :)
OdpowiedzUsuńczyli dobrze, że jej nie kupiłam :D
OdpowiedzUsuńJednak nie kupuję :)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie kupię. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńI never used it..
OdpowiedzUsuńAs usual looks interesting! Thanks a lot for sharing)
OdpowiedzUsuńMasakra ale gniot hehe :D
OdpowiedzUsuńNie miałam i daleko mi do niej;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Nie ma sensu kupować, skoro nie działa :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zastanawiam, co od nich miałam, nie pamiętam, za to pamiętam podrażnienie oczu, więc unikam ogólnie :P
OdpowiedzUsuńNic tylko unikać jak ognia, beton na rzęsach mnie nie kręci ;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Eveline ma również odżywki do rzęs. Ciekawe... ciężko mi ocenić jej jakość, bo nie używałam. Rzęsy mam z natury ładne i długie, więc nawet nie rozglądam się w drogerii za odżywkami :P
OdpowiedzUsuńHmm, jak na kosmetyk za kilkanaście zlotych chyba wart jest chociaz przetestowania. Ja to najbardziej zaluje, jak wydam na cos naprawde duzo kasy, a to okazuje sie byc bublem.
OdpowiedzUsuńz tej serii total action 8w1 mam odzywke do paznokci i chyba zaden kosmetyk tak dobrze mi ich nie wzmocnil :D takze akurat z tą marką mam pozytywne wrażenia.
OdpowiedzUsuńTroche mnie zaskoczyla twoja recenzja, bo stosuje ich odżywkę od miesiąca i mam po niej wzmocnione dluzsze rzesy :) moze to kwestia indywidualna czy i jakie pojawiaa sie efekty? aplikacja faktycznie, moze troche problemowa, ale jestem w stanie to przeboleć, bo widze, ze odżywka działa.
OdpowiedzUsuńUff, ja na szczescie nawet tuszu do rzes nie uzywam, bo chodze do kosmetyczki na przedluzanie. Ale moja kolezanka np. zdjela rzesy w salonie i chce zapuscic swoje naturalne na nowo- rozglada sie za tanimi odżywkami w drogerii.
OdpowiedzUsuń