GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

czwartek, 23 listopada 2017

1630. Recenzja: Lirene długotrwale matujący lekki krem nawilżający na dzień SPF 15

Witajcie!

Dziś podumamy o kremie matującym i nawilżającym naszą skórę.

Będę mówić o Lirene długotrwale matujący lekki krem nawilżający na dzień SPF 15.

Słowo od producenta: "NORMALIZACJA WYDZIELANIA SEBUM i MATOWIENIE:
Sebum Matt Complex sprawia, że krem jest produktem niekomedogennym, nie zatykającym porów. Hybrydowy kompleks nawilżający reguluje wydzielanie sebum. Skóra staje sie długotrwale zmatowiona.

MASKOWANIE NIEDOSKONAŁOŚCI:
Krem zapewnia efekt „optycznego kamuflażu” natychmiast ukrywając niedoskonałości, rozszerzone pory, zaskórniki, przetłuszczoną oraz błyszczącą się skórę.

NAWILŻENIE i REWITALIZACJA:
Krem dogłębnie nawilża i odżywia skórę, nie powodując uczucia napięcia czy przesuszenia. Jego delikatna formuła chroni skórę przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych.

LINIA DERMA MATT została opracowana w trosce o kobiety ze skórą mieszaną i tłustą, ze skłonnością do błyszczenia oraz okresowo pojawiających się niedoskonałości, często wynikających ze stresującego trybu życia lub zmian hormonalnych.

Eksperci Laboratorium Naukowego Lirene stworzyli linię Derma Matt opartą na synergicznym działaniu składników niwelujących nadmierną aktywność gruczołów łojowych i regulujących wydzielanie sebum. Składniki aktywne kremu stymulują dojrzewanie komórek naskórka i ich złuszczanie, co normalizuje funkcje fizjologiczne skóry oraz ułatwia systematyczne oczyszczanie i odblokowywanie porów. Wzmocnienie struktury kolagenowej wokół porów skutkuje ich mniejszą widocznością.

Efektem końcowym jest gładka, bez widocznych niedoskonałości, długotrwale zmatowiona skóra szczególnie w strefie T (czoło, nos, broda).

Efekty stosowania kremu*:
- 80% - eliminacja błyszczenia, szczególnie w strefie T,
- 84% - działanie łagodzące i kojące,
- 76% - efekt długotrwałego nawilżenia,
- 68% - zniwelowanie oznak stresu i zmęczenia.

DŁUGOTRWAŁY EFEKT MATOWIENIA UTRZYMUJĄCY SIĘ NAWET DO 6 GODZIN OD ZASTOSOWANIA.

*Test IN VIVO – ocena w grupie 25 kobiet z cera mieszana i tłusta po 2 tygodniach stosowania.

Stosowanie:
Krem nałożyć rano na oczyszczoną skórę twarzy i szyi, delikatnie wmasować. Idealny pod makijaż. Dla najlepszych efektów rekomendujemy jednoczesne stosowanie z „Wygładzającym kremem normalizującym sebum” i „Złuszczającym żelem normalizującym do mycia twarzy” z linii Derma Matt.

BEZPIECZEŃSTWO i SKUTECZNOŚĆ potwierdzone w Laboratorium Naukowym Lirene."

Mazidło w butli:



Od producenta:





Skład:

 Aqua (Water), Glycerin, Isononyl Isononanoate, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Cyclopentasiloxane, Isohexadecane, Glyceryl Stearate, Cyclohexasiloxane, C12-15 Alkyl Benzoate, Cetearyl Alcohol, Panthenol, Polymethyl Methacrylate, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Tocopheryl Acetate, Polyacrylamide, Palmitic Acid, Stearic Acid, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Lens esculenta (Lentil) Seed Extract, Ethylhexylglycerin, Methylparaben, Diazolidinyl Urea, Phenoxyethanol, Parfum (Fragrance), Aplha-Isomethyl Ionone, Linalool, Citroneloll, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxycitronellal, CI 16035 (FD&C Red No. 40).

Otworek:


Na dłoni:



Szczegóły:

Cena i dostępność: produkt dostałam od Lirene. Normalnie można go ucapić tu za 20 zł.
  Zapach: ciepły, przyjemny.
 Konsystencja: kremowa.
 Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe z pompką, w tonacji zieleni i bieli z czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 30 ml.

Wydajnośćbardzo dobra. Takie opakowanie starczy na kilka miesięcy używania.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że ten produkt otrzymałam do testów już kilka miesięcy temu i tak dobrze mi się go używało, że zdenkowałam go na samym początku już lipca... I gdyby nie zdjęcia w telefonie, jakie się ostały, to bym kompletnie o nim zapomniała. A to byłby wielki błąd! Ten wyglądający niepozornie kremik z
 Lirene ma w sobie wielką moc. Przede wszystkim, nawilżał i odżywiał moją skórę, kiedy tego najbardziej potrzebowała (czyt. sezon letni). Dodatkowo produkt pięknie ujednolicał koloryt karnacji, nadając jej zdrowego wyglądu i matowego wykończenia. Systematyczne stosowanie mazidła wyraźnie służyło mojej twarzy, gdyż wyglądałam promiennie i tak radośnie. Dodam, że specyfik nie zapchał, ani nie uczulił mnie. Był wydajny, działający i łatwo dostępny. Na pewno do niego jeszcze wrócę, gdyż lubuję się w produktach z pompeczką. Polecam.
Ocena: 5/5

Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.


Miałyście?

Kathy i Leon

44 komentarze:

  1. Nie miałam go, ale bardzo lubię kremy, których działanie pokrywa się z tym co podaje producent, no a takie działanie tego kremu bardzo by mi pasowało. Dodatkowy atut to opakowanie, w którym nie trzeba grzebać palcami :) Cena też ok, więc kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Fajny, lekki kremik :)
    Ja teraz używam takiego jednego... póki co - testuję :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lirene has really good products!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj Kochana.. jak to by był taki hit, to byś nie zapomniała. :P

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię ich kosmetyki, służą mi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam okazji używać produktów z tej linii

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak jest matujący, to zdecydowanie coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Krem idealny dla mnie. Ciekawe jakby sprawdził się u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba nigdy go nie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Moja kuzynka go używa i całkiem sobie chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kompletnie się z tym nie spotkałam :O

    OdpowiedzUsuń
  12. muszę go kupić i przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam, ale chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawe czy byłabym zadowolona, większość kremów matujących się u mnie nie sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  15. Great post dear, so nice and interesting.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam, ale zapamiętam na lato!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię to firmę, jakoś nigdy się na niej nie zawiodłam. Tego kremu nie używałam jeszcze, ale może spróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak polecasz, to musi być dobry. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. tego kremu jeszcze nie miałam, ale Lirene ma dobre produkty. mam teraz ich mleczko do demakijażu i jestem bardzo zadowolona : )

    OdpowiedzUsuń
  20. super, że sprawdził się na każdym polu i jesteś zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  21. Chyba miałam kiedyś jakąś próbkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. As usual great post! Thanks a lot for sharing)

    OdpowiedzUsuń
  23. Muszę się nad nim poważnie zastanowić, bo mega kuszące jest to jego działanie. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja raczej takich kremów nie używam :) Bardzo dużo ciekawych informacji o tym kremie :)

    Pozdrawiam serdecznie,
    Patryk

    OdpowiedzUsuń
  25. A jaki masz ogólnie typ cery? Bo ja mam mieszaną a nawet tłustą i jestem ciekawa czy dałby radę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Godny uwagi produkt. Chętnie sięgam po kosmetyki tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  27. Dobrze, że się sprawdził, ale nie wiem czy bym go wypróbowała. Jakoś nie przepadam za Lirene

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam tego kosmetyku.

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo lubię kosmetyki Lirene! Widzę nowe zdjęcie miniaturowe, ciekawa jestem Twoich obcenych włsow :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja poszukuję czegoś zimowo- nawilżającego. Ten również trafił do testów;) jeszcze czeka na swoją kolej:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Miałam ten kremik i faktycznie był fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Dobrze, że można jeszcze trafić na taki fajny produkt:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Już dawno nie miałam kosmetyków tej firmy :O

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru