Witajcie!
Dziś będzie warzywnie i zdrowo.
Zapodam Wam przepis na mą ulubioną potrawkę obiadową ostatniego czasu.
Oto jak wygląda po przygotowaniu:
Składniki:
ok. 10 mrożonych kulek szpinakowych
4 buraki
4 ząbki czosnku
łyżka masła
przyprawy: szczypta soli, pieprzu, rozmarynu, ziół prowansalskich
50 ml mleka
Do dekoracji:
natka pietruszki/starty ser żółty
Czynności:
1. Buraki myjemy, wrzucamy do osolonej wody i gotujemy ok. 20 minut, aż będą miękkie. Jak się ugotują, kroimy je na plastry.
2. Na patelni rozpuszczamy masło, do którego wrzucamy szpinakowe kulki; dodajemy do tego mleko, przyprawy. Smażymy do miękkości.
3. Do szpinaku na patelni dodajemy pokrojone w plastry buraki, dorzucamy rozdrobniony czosnek i mieszamy dalej. Trzymamy całość na gazie ok. 2 minut, co by smaki się przegryzły.
4. Upieczone warzywa wykładamy na talerz, posypujemy pietruszki natką albo startym serem żółtym.
5. Najlepiej smakują na gorąco...
6. ...tak więc żremy!
Wypróbujecie?
Kathy i Leon
PS. Auto okazało się od środka gnijącym skupiskiem przeciekania...
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
niedziela, 21 lutego 2016
79 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tym razem spasuje, bo nie lubię szpinaku.
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie, fanki szpinaku:D
OdpowiedzUsuńNigdy nie łączyłam szpinaku z burakami, a oba te warzywa jednym słowem ubóstwiam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam szpinak, ale nie przepadam za gotowanymi burakami. Jadnak brzmi to całkiem smakowicie! Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńOoo, to potrawka dla mojego męża:)
OdpowiedzUsuńJa to zjem wszystko co ma szpinak, pyszności! :D
OdpowiedzUsuńBuraki moja miłość <3
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam szpinaku :)
OdpowiedzUsuńNie wygląda jak danie z okładki, ale dla mnie nie wygląd jest wyznacznikiem a smak :) Podejrzewam, że może być pyszne, choć nie znam połączenia buraka i szpinaku.
OdpowiedzUsuńMuszę w tym tygodniu zjeść coś buraczanego. Ot, takie moje wyzwanie może padnie na taką potrawkę :)
Uwielbiam buraki <e na pewno spróbuje!
OdpowiedzUsuńSzpinak lubię, ale buraki to już nie bardzo :)
OdpowiedzUsuńna pewno wypróbuję. : ) jeszcze w tym roku nie jadłam szpinaku. ; )
OdpowiedzUsuńNie dla mnie takie dania. :D
OdpowiedzUsuńJednym z moich postanowień noworocznych była chęć nauki gotowania (chociaż w jakimś małym stopniu :D). Danie wygląda ciekawie, ale ja się nie skuszę, bo nie znoszę buraków. Co prawda mam duży problem z jakimikolwiek daniami, bo mało warzyw lubię, ale ostatnio przekonałam się do szpinaku :)
OdpowiedzUsuńSzpinak i burak razem? Fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
oooo ciekawe, ja nie lubię buraków za bardzo ale szpinak tak
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie ;)
OdpowiedzUsuńMmmm uwielbiam wszystko :) Uczta dla mojego podniebienia, mniam! Udanej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńPychota, mniam ;P
OdpowiedzUsuńBuraczki, bo buraki są pastewne.
OdpowiedzUsuńTym razem spasuję.
Ja się na starość dopiero przekonałam do szpinaku:)Smacznego
OdpowiedzUsuńOryginalny przepis, pierwszy raz spotykam się z połączeniem szpinaku z burakiem :)
OdpowiedzUsuńNie mogę jeść obecnie buraczków, co by mi zamków od aparatu nie zafarbowały :P
OdpowiedzUsuńTakiej mieszanki jeszcze nie jadłam, chociaż lubię oba warzywa. * Dobrze, że nie poniosły Cię emocje i nie kupiłaś byle czego :)
OdpowiedzUsuńOd samego patrzenia bym się najadła :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię szpinak i buraki. W duecie jednak jeszcze nigdy nie próbowałam. Teraz mam okazję :)
OdpowiedzUsuńKocham buraki, kocham szpinak a ich połączenie musi być obłędne :)
OdpowiedzUsuńLubię szpinak z fetą, pieczone buraki też nawet, ale jedno z drugim jakoś mi do siebie nie pasuje :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam szpinak w każdej postaci chociaż kiedyś go nie cierpiałam
OdpowiedzUsuńoj nie lubie szpinaku więc nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńqueenlaughx.blogspot.com
Pychotka <3
OdpowiedzUsuńZa burakami średnio przepadam, ale będzie trzeba kiedyś zrobić bo szpinak lubię:D
OdpowiedzUsuńAle, że tak bez mięsa itp?
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam szpinaku w połączeniu z burakami.
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie, nigdy takiego nie jadłam :) I przyznam szczerze, że niecierpliwie wypatruje postu o numerze 1000! :)
OdpowiedzUsuńSzpinak uwielbiam a buraków nienawidzę, a więc dla mnie byłoby to średnie danie xd
OdpowiedzUsuńLubię szpinak, zapiszę sobie ten przepis ;)
OdpowiedzUsuńJak zdrowo :) Ja dziś kupiłam szpinak i będę znów dodawać do smoothie :)
OdpowiedzUsuńWszystko bardzo zdrowe :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Lubie szpinak ale przyznam,że w takiej formie go jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńTo danie nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńdziękuję za komplement! :)
OdpowiedzUsuńten szpinak mnie nie przekonuje :p
smakowicie :)
OdpowiedzUsuńlocastrica.blogspot.com/
Powiem Ci, że nigdy nie jadłam szpinaku z burakami, chętnie wypróbuję to połączenie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam, a już wiem, że pokochałabym to połączenie :)
OdpowiedzUsuńJa lubię i buraki i szpinak więc jeśli reszta rodzinki będzie miała ochotę to pewnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńNabrałam wielką ochotę na buraki.
OdpowiedzUsuńSzpinak lubię, ale w połączeniu z burakami? No nie wiem, jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić i chyba się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńNa pewno mój dziadek chętnie zjadłby takie danie, bo uwielbia szpinak! Ja jednak nic nie lubię haha! Jestem mega wybredna.
OdpowiedzUsuńLittleredcherrysmile click
Musi być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńNie cierpię szpinaku. Ble!
OdpowiedzUsuńBuraków ze szpinakiem nie łączyłam jeszcze ;-)
OdpowiedzUsuńchyba nigdy nie przekonam się do szpinaku :D
OdpowiedzUsuńbeautymix.blogspot.com
nie przepadam za szpinakiem choć buraczki bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńZa mało czosnku, zdecydowanie za mało;p
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis :))
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem nieźle :D
OdpowiedzUsuńByć może kiedyś spróbuję :)
Mój Blog - klik!
Zbyt apetycznie nie wygląda :D
OdpowiedzUsuńWypróbuję na pewno, uwielbiam szpinak i uwielbiam buraki :)
OdpowiedzUsuńNie lubię szpinaku... ale czymś bym go zastąpiła. ;)
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze szpinaku ;)
OdpowiedzUsuńMmmm smaczenego ;)
OdpowiedzUsuńNie łączyłam jeszcze buraczków ze szpinakiem,ale na pewno wyszło pysznie:)
OdpowiedzUsuńKolory to ma nieziemskie! ;)
OdpowiedzUsuńNie specjalnie to wygląda;p
OdpowiedzUsuńWszystko tylko nie szpinak :D
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie , ale innym moze sie spodobać :-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja to chyba królikiem się powinnam urodzić :P albo Kozą :P zjem wszystko co liściaste :D, każde warzywo i każdy owoc. W swoim zbiorniku przepisów też mam połączenie szpinaku i buraków ale z makaronem wstążkowym :). Szpinak uwielbiam :) nawet na surowo jem do sałatki :) oczywiście młody szpinak :). Najlepszy jest mój facet :D przecież on nienawidzi szpinaku.... Tylko że od dwóch lat ładuje go wszędzie i w niego a on nawet nie wyczuł jak go uświadomiłam niedawno to się lekutko zdziwił :D ( ja ale jak to nie lubisz ???? przecież ci faszeruje nim mięso, jesz w sałatkach na kanapkach...:P )kwestia podania :) i doprawienia. A młode liście są pyszne :)
OdpowiedzUsuńJa raczej sie nie przekonam do tego przepisu z uwagi na szpinak, bo za nim nie przepadam...
OdpowiedzUsuń;*
Hi dear
OdpowiedzUsuńtasty and healthy
xoxo
Już dawno nie jadłam szpinaku, więc na ten się skuszę, ale buraki toleruję jedynie w barszczu;)
OdpowiedzUsuńJa chętnie spróbuję ciekawy przepis. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńSzpinak <3 :))) Uwielbiam w każdej postaci :)))
OdpowiedzUsuńPrzepis mega ciekawy, szkoda że zakup okazał sie nie najlepszy...
OdpowiedzUsuńLeoniku mam nadzieje że wszystko ok u Ciebie bo tak zniknąłeś.... odezwij sie... proszę...
Wygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam szpinak, dlatego na pewno prędzej czy później sama spróbuję przyrządzić sobie to danie :)
Fajne połączenie, sprawdzi się w wytrawnej tarcie :)
OdpowiedzUsuńSzpinaku niestety nie tknę, także nie moje smaki.
OdpowiedzUsuńpychotka :)
OdpowiedzUsuń