Witajcie!
Miał być post zakupowy, ale nie będzie.
Bo się zakichał.
A konkretnie mówiąc autorka owej notki się zakichała, zasmarkała i obecnie tonie w morzu chusteczek i papierowych ręczników.
Pozwólcie, że nie udokumentuje tego na zdjęciu...
Także doprawdy nie wiem, jak przeżyje te dwa dni pozostałe do weekendu.
Odliczam dosłownie godziny i minuty, kiedy będę mogła się walnąć pod kołdrę i z niej nie wychodzić.
Już bowiem wczoraj ciężko mi było mówić normalnym głosem w robocie, dziś natomiast przyszła kumulacja.
Będę chyba jedynie pomrukiwać.
Wszystko przez pyłki i alergeny, których mój organizm nie trawi, i robi mi psikusa w postaci zatkanego nosa, bólu gardła i kaszlu. Typowe objawy chorobowe, które będą trwały dopóki, dopóty nie będę systematycznie zażywała środków typy Allertec czy Allerga. A że okres pylenia trwa aż do sierpnia, możecie sobie mnie wyobrazić...
Kocham swoją alergię...
Kathy i zasmarkany Leon
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
czwartek, 22 maja 2014
15 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kochana , wracaj szybciutko do zdrowia :) Bo jestem ciekawa Twoich nowych zdobyczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rzetelne-recenzje.blogspot.pl
mam karar przez pół roku i jest to w sezonie letnim, też alergia, nie mamy łatwo
OdpowiedzUsuńkurde ta alergia to naprawdę nie daję żyć.
OdpowiedzUsuńZawsze współczułam alergikom. Bierz tabletki regularnie i będzie dobrze :*
OdpowiedzUsuńAle współczuję, ja mam tylko zwykły katar i też mnie dobija
OdpowiedzUsuńMasakra, mnie jedynie swędzą oczy i nos, ewentualnie często kicham i tyle.
OdpowiedzUsuńwspółczuję:( życzę wytrwałości kochana:*
OdpowiedzUsuńNo to.. może.. wypad nad morze ? Trochę morskiego powietrza.. :D
OdpowiedzUsuńTrzymaj się dzielnie!
ahh ta alergia potrafi człowieka zmęczyć
OdpowiedzUsuńJak ja się cieszę, że nie mam żadnej alergii. To chyba najgorsze na świecie, pogoda ładna, kwiatki kwitną, a tu smarkasz :c
OdpowiedzUsuńZdrowiej kochana! ja mam alergika przy boku, wiec znam ból chodzenia z milionami paczek chusteczek w torebce :)
OdpowiedzUsuńwspolczuje i mam nadzieje, ze bedzie lepiej :) myslalas o odczulaniu?
OdpowiedzUsuńTaaakie ciepło, a Ty chora, no wiesz co! :P
OdpowiedzUsuńNo ale alergia nie wybiera ... współczuję :*
ZDRÓWKA! :*
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuń