Witajcie!
Właśnie wróciłam z majówkowego wypadu.
Przez prawie 4 dni byłam w naszych cudnych Tatrach i się relaksowałam.
Moje płuca nadal są pełne świeżego i czystego powietrza, w ustach ciągle czuję smak przejrzystej wody z górskich strumieni, a w uszach dzwoni mi beczenie kóz i owiec.
Niestety nie zwiedziłam tyle szlaków górskich ile chciałam, bo pogoda
nam sprawiła niemiłego psikusa deszczowego i śniegowego, ale liczę że powrócę tu
niebawem.
Niestety już jutro znowu czeka mnie powrót do pracowniczej rzeczywistości...
Tak więc pozostaje mi tylko czekać na sierpniowy urlop.
A Wy jak majówkę spędziliście?
Kathy i Leon
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
niedziela, 4 maja 2014
9 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
aż Ci zazdroszczę tego wypadu, kocham góry
OdpowiedzUsuńJeeej,ja nigdy nie byłam w górach ;c
OdpowiedzUsuńw domu niestety z jednym nędznym grillem, pogoda nie dopisała ;) ale co tam, skończyłam za to książke czytać :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! ja spędziłam cały tydzień w domu, a pogoda nie zachęcała do wychodzenia z domu ;/
OdpowiedzUsuńto trochę sobie wypoczęłaś :) ja niestety majówki nie miałam, bo 2 musiałam być w pracy :P ale za to niedługo mam 2 tyg. urlopu ;)
OdpowiedzUsuńZazdraszczam wypadu w gory ;) Super, ze udalo Ci sie nieco odetchnac :)!
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę Ci Tatr! My mieliśmy jechać nad morze, ale prognozy nas wystraszyły, a w ogóle się nie sprawdziły :(
OdpowiedzUsuńWidzę, że miło spędziłaś czas majowy , szkoda tylko , że pogoda była słaba
OdpowiedzUsuńJa spędziłam majówkę rodzinnie, ale Tatr to Ci zazdroszczę cała sobą.
OdpowiedzUsuń