Dziś zaprezentuję Wam w jakim to uczesaniu paraduję sobie po chałupie tudzież na niezobowiązującym spotkaniach towarzyskich.
Oto owe uczesanie:
Tak robię zdjęcie z lustrem do lusterka! Jaki to obciach. |
Cóż to banalnie proste, nawet po ciężkiej imprezie jestem w stanie powtórzyć poniższą sekwencję kroków, potrzebnych do wykonania tegoż super ekstra uczesania.
Ale żeby nie było, dla zasady podam owe kroki:
1. Uczesz włosy (choć w sumie nie musisz, jak wolisz mieć kitę z kołtunami)
2. Zbierz włosy i zawiąż jedną kitę.
3. Odmierzając z precyzją w ręku mniej więcej połowę odległości od pierwszej kity zrób drugą kitę.
4. Ciesz się i raduj, że Ci fryzura wyszła!
Tak na marginesie, jak kto będzie uważnie się przyglądał na lusterko w lusterku, znajdzie tam fragment mojej przeuroczej facjaty.
Kathy Leonia
No słodziutko !
OdpowiedzUsuńNo ta ode mnie to robi z siebie wieka ofiare, nawet sie tnie, zeby na nia zwroclili uwage, i oczekuje, ze i ja bede jej dupe lizac o.o
słodziutko domowiutko:D
UsuńFajna i prosta fryzurka :) ja po domu z reguły chodzę w kucyku albo koku :)
OdpowiedzUsuńmi u licha kok nie wychodzi;/ próbowałam i próbowała u dupa;p
UsuńMasz tu mój sposób, może w końcu Ci się uda ;).
Usuńhttp://pudlomanka.blogspot.com/2012/11/pudlo-mankowy-koczek-kokardkowy-d.html
ok;D
UsuńTeż tak chodzę tylko bez wiązania na środku ;)
OdpowiedzUsuńja sobie muszę środek wiązać bo mi włosy uciekają na strony wszystkie;D
UsuńNo wiem, ja aż takich długich nie mam :)
Usuńa dokąd Ci sięgają/:)
UsuńNiżej ramion trochę :D
Usuńto krótkie:) a zapuszczasz?:D
UsuńObcinam tylko końcowki jak mam zniszczone ;)
Usuńmi końcówek szkoda zawsze podcinać:D robię to raz na pół roku;p
UsuńJa nawet rzadziej :D
Usuńhaha xd
UsuńA ja wolę koczka;))
OdpowiedzUsuńmi koczki nie wychodzą właśnie:(
Usuńpolecam kupić wypełniacz do koków ;)
Usuńkupiłam:D i nic nie daje xd
UsuńNo widzisz, jaką tajemną wiedzę możesz czerpać z mojego bloga, haha :D Pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńo ta:D tajemnej wiedzy nigdy za wiele;D:D
UsuńEe słabo Cię tam widać! Ja zawsze robiłam taką cebulę - jak do kucyka, tylko że nie przeciągałam włosów do końca, a zostawiałam gumkę w połowie długości. Teraz w trosce o włosy, żeby ich nie wyrywać męczę się w rozpuszczonych ;)
OdpowiedzUsuńja też tak często robiłam, ale od tego włosy mi wyłaziły.. dlatego cebularz nie dla mnie:)
Usuńja tam stawiam na koka :D ale ta tez jest fajna :) kiedys sie tak czesałam teraz z braku gumek :D haha nie moge sie tak czesac;p
OdpowiedzUsuńja mam właśnie za dużo gumek xd muszę je jakoś psuć;p
UsuńJa muszę mieć rozpuszczone, ewentualnie lekko podpięte, tak się przyzwyczaiłam i inne fryzury mi przeszkadzają, bo czuje jak mi włosy ciągną.
OdpowiedzUsuńmnie rozpuszczone wlosy w zimie denerwują:D
Usuńeee szaleństwo z tą fryzurą jest :D
OdpowiedzUsuńoł je baby xd :D
UsuńTeż tak lubię wiązać włoski :)))
OdpowiedzUsuńto piona;D
UsuńCwaniara, zdjęcia z lustrem do lustra robić, na to bym nie wpadła :D
OdpowiedzUsuńTeż robiłam różne cuda, ale jak się okazało, że się moje włosiska w lustrze już nie mieszczą, odkryłam samowyzwalacz w moim wiekowym aparaciku :P
Swoją drogą, dla mnie najwygodniejszą fryzurą jest zwykły kucyk, który ostatnio - też chyba przez swoją długość - zaczął mi się opierać na ramieniu i włazić do oczu, więc przerzucę się chyba znów na warkocze :)
mi właśnie kucyk denerwuje;D bo sie szwenda po ramionach:D a takie dwie kity dobrze się trzymają i nie uciekają:)
Usuńcieszymy się i radujemy;) u mnie się ne da:) za krótkie włosiska posiada ma osoba;D
OdpowiedzUsuńto niech Twa osoba je zapuści:D
Usuńzapuszcza zapuszcza ale z marnym skutkiem:D
Usuńto trwaj w zapuszczvaniu:D
UsuńJa najczęściej chodzę w warkoczu albo koczku po domu :p
OdpowiedzUsuńu mnie koczek odpada;p mam dwie lewe ręce do niego:D
UsuńWidzę, że dyktujesz trendy na nadchodzący sezon wiosna -lato 2013. Wróżę Ci karierę w świecie mody, tu hiper modne kokardki na paznokciach, tu niebanalne uczesanie:) Może własna linia perfum? Pomyśl o tym;)
OdpowiedzUsuńo tak niedługo będę bardziej slawna niż kasia tusk i jej ferajna xd
UsuńTo jakbyś chciała na swoim blogu rozdział o gotowaniu zrobić to ja się piszę:) Nie umiem gotować, ale myślę, że to mała przeszkoda;)
Usuńno niestety u mnie z gotowaniem podobnie;p jak na razie specjalizuję się w nastawianiu wody na herbatę;p
UsuńNo przestań, to też jest sztuka! Jedna z moich współlokatorek i z tym miała problem. Nastawiała wodę na herbatę, a kończyło się na tym, że nie było wody, herbaty ...i czajnika ;)
Usuńhaha ach czyli ja jestem zdolna;D
UsuńJa też się tak czeszę z tym, że górę tapiruję i robię kitkę znacznie wyżej :D.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
mnie cebulki bolą jak są za wysoko ;p
UsuńMarudzisz :P. Przyzwyczaiłabyś się ;). Wypróbuj mojego, na pewno Ci wyjdzie :P.
Usuńhaha xd ok specjalnie wypróbuję i sama ocenisz jak mi wyszło xd :D
Usuńświetna fryzura, obawiam się tylko, że niestety mam na nią za krótkie włosy :P
OdpowiedzUsuńspokojnie dorobimy Ci perukę:D:D
Usuńosobiście wolę chodzić z typową 'kitą' na głowie, bądź koczkiem. Ale fryzura bardzo fajna ;p
OdpowiedzUsuńdziękować:D
Usuńja zazwyczaj robię sobie warkoczyka jak nigdzie nie idę :)
OdpowiedzUsuńoo warkoczyk:D
Usuńja w domu paraduję z włosami spietymi klamrą :)
OdpowiedzUsuńmi klamra obciąża)
Usuńmoje sa za krótkie żeby tak z nimi zmajstrować ;)
OdpowiedzUsuńto zapuść;D
UsuńA ja wyżej zawiązuję włosy :P i dlatego nie odmierzam w połowie :D, bo dziwnie bym się czuła :P.
OdpowiedzUsuńRozumiem, że ten post jest początkiem do zrealizowania moich oczekiwań :D.
znaczy do spełnienia moich oczekiwań ;p.
UsuńJa w domu najczęściej chodzę w kucyku.
OdpowiedzUsuńdla mnie kucyk już nie pasi:)
UsuńProsta i ładna , ja jednak po tomu preferuje koczki xD
OdpowiedzUsuńkolejna z koczkami;p
UsuńMoja fryzura domowa to zwyczajny kucyk związany nisko. Nie wygląda to powalająco, ale po co się trudzić skoro i tak nigdzie nie zamierzam wyjść? :P
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)
U mnie nowa notka, zapraszam.
dokładnie w domu sami swoi:)
UsuńKiedyś też robiłam sobie taką kitę ;) Teraz, prawie cały czas, chodzę w rozpuszczonych włosach :)
OdpowiedzUsuńmnie denerwuja ;)
UsuńJest za co pociągnąć :p
OdpowiedzUsuńmoje nei dam;p
Usuńoddycham oddycham
OdpowiedzUsuńuf"D
UsuńJa swoje związuję w koczek :-)
OdpowiedzUsuńno mi koczki nie wychodzą:)
Usuńlubię takie "niezobowiązujące" uczesania, chociaż w moim wypadku jest to głowa w dół i kita na czubku głowy :D
OdpowiedzUsuńja nie lubię sterczących kit;p
Usuńkurcze w moim rodzinnym domu jest taki sam zegar...pamiętam jak tato go zawsze nakręcał ;)
OdpowiedzUsuńnasz nie chodzi:)
UsuńFajnie :)
OdpowiedzUsuńmiło:)
Usuńsuper!! :)
OdpowiedzUsuńcieszy mnie, że się podoba;)
UsuńDawno się tak nie czesałam. Zazwyczaj robie kucyk i go spinam jeszcze tak że za 1 przejściem wlosów przez gumke robię kucyk za 2 składam na pół i zawijam ;d
OdpowiedzUsuńo matko;p komplikujesz;D
UsuńBardzo fajny blog !! Super ! obserwuje i zapraszam do siebie mfashion88.blogspot.com
OdpowiedzUsuńwpadnę;)
Usuńja tam wole normalnego kitka tzn. ogonka ;D
OdpowiedzUsuńhahah ogórek xd
UsuńKurczę, możesz nagrać filmik jak zrobić taką fryzurę? bo ciągle mi coś nie wychodzi przy 2 punkcie ;/
OdpowiedzUsuńhahah xd
UsuńHehehe za trudne :D
OdpowiedzUsuńJa próbuję koczków wszelkiego rodzaju, im bardziej potargany tym lepszy :D
mi koczki nie wychodzą..
UsuńDzięki za kroki aby zrobić tę świetną fryzurkę;) :)))
OdpowiedzUsuńproszę bardzo:D
Usuń