Ja jestem - i tego nie ukrywam - strasznym dusigroszem.
Już od dziecka ciułałam pieniądze do skarboneczki i nie lubiłam ich wydawać niepotrzebnie.
Oczywiście zdarzały i zdarzają mi się się chwile słabości podczas nagłego przypływu gotówki, ale to też są zakupy jak najbardziej przemyślane i ów szał występuje głównie dwa razy do roku podczas wyprzedaży sezonowych.
Dlatego też, pod wpływem kolejnego, genialnego natchnienia, wpadłam na równie genialny pomysł.
Mianowicie mam chęć stworzenia cyklu postów, w których wychwalam pod niebiosa produkty zakupione po taniości.
Dziś przedstawię Wam moją wyjątkowo tanią paletkę cieni do powiek.
Oto ona:
Niestety nie podam Wam dokładnej nazwy, bo się zatarła... Widać tylko to, co na zdjęciu. |
Dwa cienie już zużyłam, były to: cień biały i cień szary. |
Swatche. |
Na oczodole. |
Cienie kupiłam półtora roku temu u ruskiej pani na osiedlowym bazarku za jakieś 4 zł.
Mimo upływu czasu - służą mi do tej pory.
Jak na ruski wyrób są naprawdę trwałe i bez bazy pod cienie wytrzymują około 5 godzin na powiece. Natomiast z bazą mojej własny roboty - cały dzień i całą imprezę.
Nie osypują się na powiece, nie rolują w załamaniach, nie podrażniają oczodołu.
Cud i miód.
Jeśli tylko znajdziecie je na jakimś bazarku, kupujcie bez zastanowienia!
Lubicie zakupy po taniości? Czy wolicie burżujskie wyroby z metkami?
Kathy Leonia
Ależ wymemłałaś te cienie :D Ja też jestem oszczędna, jak planuję zakupy to odliczam kwotę którą mogę wydać i wtedy nawet jak lecą stówki to nie mam wyrzutów sumienia, bo wiem że sobie na to pozwoliłam :)
OdpowiedzUsuńja tak samo:) mam pulę powiedzmy przeznaczoną na wydatki i pulę do ciułania;D i nigdy mnie nie korciło żeby kupować coś droższego xd
UsuńWidzę, że ulubione się już pokończyły. Też tak mam hehe ;) Jestem za kupowaniem po taniości niż za jakieś kolosalne sumy ;D
OdpowiedzUsuńno ulubione poszły najpierwsze:) teraz zostały te, ale nie narzekam też je lubię:D
UsuńNo to fajnie :D Ja jakoś nie mogę wszystkich kolorów używać, bo jakoś się w nich nie widzę ;)
Usuńja lubię kolory głównie stonowane, szarość, beże, brązy, ciemny zieleń, zieleń. Reszta kolorów to już bardziej na jakieś wyjście tudzież imprezę:) ale i tak mam sentyment do tych cieni, i jak tylko mi się skończą kupuję takie same:))
UsuńTakie same lubię a przy okazji pasują to moich oczu :D
Usuńoo a jakie masz oczyska?:D
UsuńPiwne :D trochę zielonego trochę brązowego trochę złotego takie ni w pi... ni w oko hehe :D
Usuńja się upieram że mam zielone oczy;p choć otoczenia zwykle je ocenia że są one cyt. sraczkowate :D
UsuńTo musisz pokazać te swoje oczka, ocenimy jakie rzeczywiście są :D Wiem jedno moje są dziwne hehe
Usuńok pokażę:D dla Ciebie specjalnie będzie dedykacja;D
UsuńKurczę mnie zaszczyt kopnął hehe :D
Usuńtaki prezencik na Walentynki:D
UsuńO wow :D Dzięki :)
Usuń:*
UsuńJa też jestem dusigrosz ale ostatnimi czasy gdy zaczęłam się interesować moim wygladem to co chwile cos kupuje, a tu bluzke, tu buciki tu coś innego.
OdpowiedzUsuńFajna te cienie - ja nie uzywam :)
ja się też oczywiście interesuję wyglądem:D ale wtedy gdy kasiora w portfeliku xd
UsuńJeśli chdozi o cytryne to polecam tez picie rano przegotowanej ostudzonej wody z sokiem z cytryny, działa na trawienie ;D
OdpowiedzUsuńooo, ale to dużo trzeba wycisnąć tej cytryny?
Usuńzapraszam po wyróżnienie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńooo:D dzięki;D
UsuńTak żeby było kwaskowate ale nie za bardzo ja np wyciskam z jednego plasterka sok - takiego około 1 cm grubosci niecały ;)
OdpowiedzUsuńi to starczy?:D kurcze plasterek to malutko xd
UsuńBałabym się kupić paletkę na bazarku. Ja zainwestowałam w paletkę Sleeka.
OdpowiedzUsuńSleek to moje małe marzenie... :) ale póki co mam cienie z bazarku:D Ja u tej pani ruskiej kupuje kosmetyki naprawdę od dawna i nic mi nie uciekło z twarzy :D
Usuńco to znaczy bałabym się ? te kosmetyki produkują zazwyczaj polskie firmy i są cudownej trwalości i pigmentacji- ja takie cienie kupuję od 5 lat i jeszcze żyję i moje skóra oczu też więc nie rozumiem ? Sleek jest sławny dzięki blogom i też nie jest produktem drogeryjnym
UsuńNie mam za dużo czasu na poszukiwania, więc wybieram sprawdzone sklepy :)
OdpowiedzUsuńA dusigroszem całkiem dobrze być, ja z kolei za bardzo pieniędzmi szastam :)
Obserwuję :)
ja bym szastała bardzo chętnie:D ale taka jakaś moja natura jest, że mi szkoda wydawać, jak czegoś nie potrzebuję:))
Usuńfajny pomysł na posty ;) ja niestety nie jestem dusigroszem.. potrafię ostatnie złotówki jakie zostały mi w portfelu wydać szczególnie na kosmetyki... :P
OdpowiedzUsuńobserwuję ;)
ja bym chętnie tak robiła;D ale jak portfelik świeci pustością a z pustego i Salomon nie naleje xd więc wiesz ..;p
Usuńcieni też nie lubię...
OdpowiedzUsuńa co lubisz?:D
UsuńKredki do oczu, tusze do rzęs, puder :P
Usuńa ile masz kredeczek?;p
Usuńtrzy ^^
Usuńja też:D
UsuńJa jestem dusigroszem i się ciesze z tego :)
OdpowiedzUsuńto co przybijamy pionę?:D
UsuńMam tak samo, nie lubię przepłacać za coś co można spokojnie kupić za grosze, a efekt jest ten sam, a czasem nawet lepszy :)
OdpowiedzUsuńA ja rzadko czytam horrory, bo potem przez kilka kolejnych dni moja wyobraźnia nie daje mi spokoju :p
ja tak miałam na początku:D ale potem im bardziej obleśny horror tym bardziej mnie jara;D
UsuńMoże kiedyś się przekonam do nich :D
Usuńoj musisz;D
Usuńpewnie,że lubicie :D wcale tego nie kryję nie raz są o wiele lepsze niż te droższe :)
OdpowiedzUsuńja się nie kryję z tym że kupuję po taniości:D dla mnie to powód do dumy:D
Usuńu mnie niektórzy na to dziwnie reagują,że np.gdy chodzę po "szmateksach" ale lubię i nic nie poradzę :D
Usuńja tez lubię;D
UsuńJa bazuję głównie na tym, co zakupi moja rodzicielka lub siostra. A cieni praktycznie nie używam :P
OdpowiedzUsuńhaha czyli taka podkradajka z Ciebie:D
UsuńZe mnie? Jak od święta używam, to nikt nawet nie zauważy :P Niestety to ja częściej jestem tą okradaną stroną, co bym sobie nie kupiła... :(
Usuńkto Cię okrada?;p siostra?
Usuńta mała to Pinki, a ten owczarek Całus, ale nazywamy go tez Misiu ;)
OdpowiedzUsuńsłodkie są:D
Usuńa jak mi sie nie chce kroić to po prostu wyciskam tak zeby było kwaśne :)
OdpowiedzUsuńi nie słodzisz niczym? tak pijesz po prostu?
UsuńZDECYDOWANIE ZAKUPY PO TANIOŚCI :D
OdpowiedzUsuńOczywiście fajnie jest sobie czasem kupić coś z metką firmowego sklepu, ale na ogół w ogóle nie zwracam na to uwagi. Wolę sobie iść do second handu i obkupić się za 50 zł (na wyprzedażach w lumpach za 50 zł możesz wyjść z 6 siatkami ciuchów haha), niż iść z takimi 50 zł do sieciówki, gdzie za taką kwotę kupię sobie jedną rzecz i to jeszcze na wyprzedaży. Mitem jest, że ciuchy z sieciówek są lepszej jakości, czasem są gorszej niż te z sh :) Pytałaś co upolowałam ostatnio w ciucholandzie, no więc płaszczyk (Vero Moda za 7,50!), koszulę, bluzkę, plecaczek, bolerko/sweterek i chustkę. Za wszystko zapłaciłam 15 zł. W środy u mnie w Gliwicach są takie dwa lumpy gdzie jest przecena, polegająca na tym, że wszystko jest za 1zł! Niektóre ciuchy typu płaszcze, kurtki itp. są za 1/4 ceny. Także nic, tylko w środy o 8 rano kierować się na LUMPY <3
ja dziś byłam w lumpie:D jutro Wam pokażę co złapałam;p założę się że Ci szczęka opadnie tak jak mi na wieśc o twym zakupach:D:D:D:D
Usuńwidać, że często używasz te cienie do oczu ;D
OdpowiedzUsuńto me ulubione;D
Usuńwidać ;D
Usuń:D dobre oko;p
Usuńczęsto zdarza mi się kupić tańszy produkt
OdpowiedzUsuńwitaj w klubie zatem taniości:D
Usuńja też mam dużo rzeczy po taności:D i mam nawet ulubione rzeczy które nie kosztowały nawet 10 zł a są nie zawodne!
OdpowiedzUsuńja mam tak samo:D nie potrzebuję balsamów czy kremów za milion pińćset:D
UsuńJa mam cienie takie do powiek kosztują 6 zł a jest ich masa kolorów dodam kiedyś post to zobaczysz;)
Usuńkurde pokazuj te cienie:D
Usuńpokaże;) może jutro:)
Usuńczekam;D
UsuńJa lubię lakiery z Golden Rose, tanie i bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńja tak samo:D tylko że ja jeszcze je kupuję taniej za 3 zł;p
UsuńBałabym się, że te cienie założą na moich powiekach jakąś kolonię albo co :p.
OdpowiedzUsuńcoś Ty me powieki mają się dobrze xd
UsuńJa również założyłam bloga o kosmetykach ;)
OdpowiedzUsuńchętnie podzielę się moimi doświadczeniami i spostrzeżeniami ;)
Zapraszam do komentowania
http://waafelek.blogspot.com/
ok looknę co tam masz ciekawego:)
UsuńPan z Clubu w którym kręciliśmy ;)
OdpowiedzUsuńkurcze bardzo fajnie wyglądają:D:D niektórym nie pasuje noszenie dredów ale od tyłu temu panu ładnie w nich xd
UsuńJa nie używam wgl cukru więc i tego nie słodzę :)
OdpowiedzUsuńja niby też nie słodzę:D ale od cytryny mi szczękę może wykrzywić :D
Usuńa no to nie wiem ;d mi nic nie wykrzywia ale ja lubie kwaśne :)
OdpowiedzUsuńhaha master;D
UsuńJa posiadam dwie tańsze paletki, kupione po 8 złoty :p
OdpowiedzUsuńburżujskie;D
Usuńa ja raczej nie maluję oczu cieniami! :D
OdpowiedzUsuńczemu?
UsuńOj mnie się pieniążki niestety nie trzymają :(, lubię wydawać. Zwykle kupuję kosmetyki ze średniego przedziału cenowego.
OdpowiedzUsuńja bym lubiła jakbym miała dużo:D
Usuńa ja różnie;) czasem szarpnę się na coś droższego, a czasem liczę się z każdą złotówką ;) mam tez paletkę cieni za grosze, chyba 6zł i jest rewelacja :D
OdpowiedzUsuńa widzisz to podobna cena do mojej:)
Usuńa no słodkie, słodki :D zwłaszcza jak ze mną rozmawiają ;)
OdpowiedzUsuńserio?:D
Usuńnie używam cieni ;D
OdpowiedzUsuńjak to?;o
Usuńwygląda na to, że muszę się przekonać do tańszych marek :P
OdpowiedzUsuńoj ewidentnie;D
UsuńFaktycznie-firma nie zawsze świadczy o dobrej jakości,także ja kosmetyki sobie dobieram,mam te droższe i te bardzo tanie :) Sleek ok 35zł na allegro także wystarczy trochę uzbierac a beda sluzyly dlugo,oplaca sie
OdpowiedzUsuńale jak na razi emi szkoda tyle kasy na paletkę:)
UsuńWbrew obiegowej opinii stare, dobre ruskie rzeczy są trwałe i mogą służyć wiele lat, szczególnie elektronika. To dzisiaj robi się tak, aby coś trwało maksymalnie do gwarancji;p
OdpowiedzUsuńprawdę mówisz wyjątkowo:D
UsuńCena nie świadczy o jakości, bardzo często płacimy za markę, to fakt. Ale są rzeczy które posiadam w swojej kosmetyczce z wyższej półki tylko dlatego, że żaden z niższej się nie sprawdził i nie było wyjścia. Swoją drogą zielony to trudny kolor;) Ja bazuje tylko na brązach w innym zestawieniu wyglądam jakbym weszła właśnie w etap rozkładu gnilnego.
OdpowiedzUsuńhahaha xd ja lubię zielone cienei:)
UsuńJa też lubię kupować po taniości :D. Wtedy przeliczam sobie w głowie, aha to kosztuje tyle, a to jest o połowę tańsze- zatem kupię tą tańszą wersję i starczy na coś jeszcze :P.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
witam w klubie mam tak samo:)
UsuńJedne z moich lepszych cieni kupiałam w chinskim centrum ale nie pamietam za ile i sa super :)i co najlepesze sa tam wszystkie kolory teczy ;) a ja lubie kolorowe oczy np niebieskie czy zielone;)
OdpowiedzUsuńja wolę stonowane lepiej się czuję;)
UsuńJa uwielbiam wszelakie wyprzedaże, wtedy wszystko co mi się spodoba kupuję :D Ja jeszcze mam tak dobrze, że moi rodzice za to płacą, ale za 1,5 roku mi się to zmieni :(
OdpowiedzUsuńA ja mam zawsze wrażenie, że jak coś jest tanie, to i gorszej jakości jest ;)
ja tak nie uważam:)
UsuńOk! To czekam! ;*
OdpowiedzUsuńno już możesz podziwiać:D
UsuńNie jestem bog wie jaka fanka mejkapu, zawsze staram sie nie przesadzic z cena. ;)
OdpowiedzUsuńja tak samo):)
Usuńja też uwielbiam kupować tanio :) po co przepłacać :) a paletka wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
dokładnie:)
UsuńWole taniochy! no ok nie wszystko np. podkładu za 2 zł w kiosku bym nie kupiła ale cienie? większość moich jest z bazarków, targów czy odpustów :D
OdpowiedzUsuńja podkładu nie używam xd
Usuń