Jak już niektórzy mogli się przekonać, mój bzik to nie tylko perfumidła, ale także pomadki do ust.
Słowo od producenta: "Kolor tego wspaniałego błyszczyka zmienia się w momencie nakładania go na usta. Twoje usta staną się różowe z pomarańczowym bądź czerwonym akcentem w zależności od naturalnego koloru Twoich ust aby zapewnić im subtelny wakacyjny wygląd."
Zakupiłam ją - wbrew rozpustnym myślom co po niektórych - nie ze względu na to pobudzenie, ale ze względu na nawilżenie zimą, co by mi usta na wiórek nie wysychała.
Oto ona:
ja mam w odcieniu 02 Miami Pink |
Efekt na usteczkach:
Szczegóły:
Cena i dostępność: znalazłam ją w Rossmanie jakieś dwa miesiące temu, za ok. 5 zł.
Zapach: cukierkowy, coś jak guma Orbit dla dzieci.Konsystencja: jak na razie twarda i dobra!
Opakowanie i pojemność: standardowe, do wyciskania. Pojemność: 12 ml.
Wydajność: nawet, nawet. Używam jej od listopada/tudzież grudnia, a jeszcze nieźle się trzyma. Choć niestety zjada się szybko i to niezbyt smacznie...
Działanie: Nawilża, nadaje kolorek ( u mnie to na blady róż wygląda), choć pobudzenia nie zauważyłam jakiegoś większego. Ma tylko jedną wadę, o której wspomniałam wyżej - mimo cudnego, cukierkowego zapachu smakuje okropnie chemicznie!
Ocena: 4/5
Miałyście?
PS. Promotorka odpisała!
Kathy Leonia
Nie lubię jak pomadka jest niesmaczna. Nie to żebym ją jadła, ale wiadomo, że część się zjada tak po prostu :)
OdpowiedzUsuńja też nie lubię.. pomadka musi mieć dobry smaczek:D ajak smakuje chemię to nadaje się do klopa a nie do ust..
UsuńPamiętam i pokażę! W poniedziałek będę na stancji to zrobię zdjęcia żeby był pełny obraz :D
Usuńbo tak u licha zatagowałam te 5 osób ale każda się nie pali do pokazania szafencji xd
UsuńMoja droga zatagowałaś 6 bo przecież ja byłam gratisowa :D Pokażę obiecuję :D
Usuńhahah tak byłaś gratisowa:D wyjątkowy gratis xd
UsuńCo ci napisała promotorka ?
OdpowiedzUsuńFajna ta pomadka musi bosko pachnieć ! Lubię słodkie zapachy.
Tak podoba mi się teraz na tym kierunku, bo to jest to co chcę robić ;D
w sumie że mi życzy powodzenia xd no i pokreśliła pół strony na czerwoną czcionkę ;p
Usuńaha no to czyli tam jest coś nie tak i musisz to poprawić xD
Usuńwłaśnie nie muszę:D ona poprawiła już:D
UsuńJesli próbowałaś Carmexu to myślę,że samkują podobnie :D
OdpowiedzUsuńPomadkę tą kocham za zapach, bo jest bardzo słodki, ale jednak mi przeszkadza ten smak a mam tendencje do oblizywania ust :D
Milego dnia !
wiesz nei próbowałam carmexu:D mam za dużo zapasów na nowe nabytki;p ja lubię jak pomadka smakuje równie dobrze co pachnie xd
UsuńZawiodłem się na promotorce :(
OdpowiedzUsuńna szczęście Ty nią nie jesteś:D
UsuńJa używam tylko balsamu do ust z Neutrogeny i ewentualnie kremu bambino :D Jakoś do takich specyfików nie umiem się przekonać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
krem bambino na usta?? a dobry jest?
Usuńjak to robię co chce ? Chodzi o to że nie zmuszam się żeby studiować to czego nie chcę w życiu robić a teraz jestem na pedagogice i chce być nauczycielką czy przedszkolanką :)
OdpowiedzUsuńaaa rozumiem:) bo zrozumiałam że robicie co chcecie na tych zajęciach hahaha xd
UsuńTo by było zabawne jakbyśmy robili co chcemy xD
OdpowiedzUsuńw sumei tak powinny wyglądać studia;D róbta co chceta tylko się uczta w sesję:D
Usuńu nas na niektórych wykładach nawet sprawdzają obecnośc ... ha ha ha ;/
OdpowiedzUsuńnie śmiej się;p u nas też sprawdzali:)
Usuńnigdy jej nie uzywalam, szczerze mowiac niezastapiony dla mnie carmex wykosil wszystkie inne ochronne pomadki :D
OdpowiedzUsuńa z kasza gryczana masz racje, ze zdrowsza no i pyszna! - moja ulubiona;)
nie używaj;p szkoda nawet tych 5 zł:) ten smak jest ohydny!
Usuńnie przepadam właśnie za takimi pomadkami, wolę coś w stylu Blistexa...
OdpowiedzUsuńBlistex? a cóż to?:D
UsuńJa wolę błyszczyki :)
OdpowiedzUsuńCo odpisała?
ja miałam kiedyś dużó błyszczyków, ale teraz wolę szmineczki:D mam ich 8 :D
UsuńA ja wcale. :D Chociaż używam bezbarwnych pomadek ochronnych.
Usuńa jakiej firmy?:)
UsuńBebe Johnson&Johnson. Waniliowa jest świetna. :)
Usuńmuszę kupić;D
Usuńtaaak szpinak tez uwielbiam :D no cos ty, carmex jest super. chyba jako jedyny tak mi nawilza usta a gram w orkiestrze wiec musza byc w idealnym stanie :p a smak to chyba rzecz gustu, nie narzekam :D
OdpowiedzUsuńto witam w klubie:D ja szpinak mogę jeść tonami xd
UsuńKolorek fajny ;) ja mam zawsze problem z jakimiś pomadkami, bo moje usta same w sobie są czerwone, a wolałabym, żeby były jaśniejsze ;)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę czerwieni warg:D czyli preferujesz odcienie nude:)?
UsuńJa tam wolę bezbarwne albo lekko perłowe :D Ta jest w sumie niczego sobie, ale nie lubie takich posmaków :P
OdpowiedzUsuńja też nie;p niedobry, chemikalny ble
UsuńNie miałam, ale ładnie wygląda na ustach :) szkoda, że nie jest smaczna ;)
OdpowiedzUsuńno byłaby idealna... ale ten smaczek odpycha;/
Usuńładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jej.
No to chwała promotorce i owacje dla niej :P
klapsy jej sie należą;D
Usuńnie miałam :) a jak promotorka? rozumiem, że geniusz ją rozwalił i musiała dojść do siebie :D
OdpowiedzUsuńnie miała czasu odpisać;P
UsuńNie miałam, ale za piątkę jak tylko gdzieś dorwę to kupię :D
OdpowiedzUsuńHa ja też nie mam 1 określonego ulubionego zapachu:D nie potrafiła bym się zdecydować tylko na 1 ! :)
no o ile tylko wytrzymasz ten chemiczny smaczek;p
UsuńBardzo podobał mi się z tej limitki róż:)
OdpowiedzUsuńa nie śmierdział?:P
Usuńco Ci odpisała?;D
OdpowiedzUsuńże buziaczki ahaha xd
Usuńo widzisz :D a ja sobie dziś kupiłam w aptece wazelinę ochronną do ust o smaku truskawki, za którą za specjalnie nie przepadam :D ale ochrona MUSI być :D
OdpowiedzUsuńochrona to podstawa;D
Usuńhm, pobudzenie. Ciekawe :D
OdpowiedzUsuńprawda?:P
UsuńNo tak ale to jest bez sensu bo z reguły wykłady nie są obowiązkowe ! ;)
OdpowiedzUsuńreguła regułą;p
Usuńpodobna z opakowania do pomadki Bell i tak samo pachnie gumą orbit,ale smak inny . na szczęście :d
OdpowiedzUsuńo to mnei zaskoczyłaś:D
UsuńBardzo delikatny efekt, całkiem fajny;)
OdpowiedzUsuńefekt jest dobry ale smaczek nie;p
UsuńJak można pobudzić usta? (jakby co to zwykłe pytanie, a nie hejt.) Jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim sformułowaniem.
OdpowiedzUsuń+ u mnie nowa notka :http://nancyherenancythere.blogspot.com/ zapraszam serdecznie ;)
już patrzę:)
UsuńJak pięknie i niewinnie :)
OdpowiedzUsuńPomadka nie spisuje się w 100% ze względu na smak?:P
Ja to albo smaruje kremem usta albo bezbarwną pomadką ochronną, choć ostatnio kupiłam dwa błyszczyki (jeden bezbarwny, drugi w podobnym kolorze do Twojej pomadki), ale jakoś nie jestem do nich przekonana ;p.
Promotorka jednak Ciebie nie zawiodła ;p.
tak.. smak jest ohydny
UsuńNie miałam, ale wygląda całkiem ok ;)
OdpowiedzUsuńale nie smaczna;p
UsuńJa już się o klejach do ust wypowiadałam :D
OdpowiedzUsuńdobrze rozumiem:D
UsuńJa je uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńnaprawdę?;p
Usuńja robię tak:
OdpowiedzUsuńKupuję nową pomadkę/szminkę/błyszczyk-> dwa dni używam-> wkładam do kosmetyczki-> potem szukam i kupuję nowe-> po trzech latach znajduję tą pierwszą śmierdzącą i przeterminowaną;D
Póki nie zużyję tej co mam nic nie kupię:)
wiesz że robię identycznie xd
UsuńŁadny efekt:)
OdpowiedzUsuńwiem:)
UsuńKolorek jest całkiem całkiem: )
OdpowiedzUsuńI co napisała promotorka?
że nie miała czasu spr:)
UsuńSzkoda, że pachnie chemicznie, raczej nie kupię.
OdpowiedzUsuńNo i doczekałaś się odp. promotorki-ale Cię uczy cierpliwości i pokory.
oj żebyś wiedziała;D
Usuńnice post! thanks for your comment.
OdpowiedzUsuńYou have a new follower.
Happy weekend
http://lestyledelapetiteblonde.blogspot.com.es/
thanks :)
UsuńBardzo delikatnie wygląda na ustach
OdpowiedzUsuńale niedelikatnie smakuje;p
UsuńSmakuje chemicznie :(A ja wszystko co na ustach mam to zjadam,wiec u mnie odpada
OdpowiedzUsuńA tak ładnie wygląda. No trudno dalej muszę szukać mojego ideału.
wygląda naprawdę ładnie... Ale ten smak odpycha:(
Usuń