Na prośbę Mastiffka dziś będzie recenzyja specjalnego specyfiku na łupież tłusty, który stanowi podstawową zmorę chorych na ŁZS.
Obietnice producenta: " Produkt eliminuje łupież już po pierwszym tygodniu stosowania dzięki zawartości dwusiarczku selenu. Technologia zapobiegania nawrotom: zapobiega nawrotom łupieżu nawet do 4 tygodni po zakończeniu kuracji."
Oto bohater dnia:
Butelkos |
Wygląda jak kogel-mogel |
Szczegóły:
Cena i dostępność: ok. 27-30 zł w aptece; taniej o kilka złotych na Allegro. Można także go kupić tu: Klik!
Zapach: nieokreślony jakiś, ni to świeży ni to stęchły. Jakoś nie przypadł mi do gustu...
Konsystencja: gęsta, żółta maź na oko podobna do kogla-mogla.
Opakowanie i pojemność: 200 ml, w plastikowej buteleczce z otworkiem do wyciskania. Standard szamponiarski.
Wydajność: słaba... Produkt za Chiny ludowe się nie chce pienić, trzeba całą jego kupę wylać na włosy, żeby choć trochę się spienił. Dlatego ja nie używam go solo, ale łączę z innymi szamponami.
Działanie: Mimo dziwnego zapachu, cholernie wysokiej ceny i zerowej pianowości, stwierdzam, że produkt ma jakieś tam działanie lecznicze. Dodawany do szamponu, zapobiega swędzeniu skalpu, dzięki czemu nie drapię się. Oprócz tego mam wrażenie odświeżenia łepetyny; coś podobnego do żucia gumy miętowej w ustach. Myślę, że zakupię ponownie, jeśli tylko złapię jakąś promocyję cenową na niego.
Ocena: 3/5
Miałyście powyższy specyfik?
Katy Leonia
Nie miałam i nie sądzę bym miała ;) Szkoda mi wydać na szampon więcej niż 10zł ;)
OdpowiedzUsuńja niestety muszę... aby choróbsko z łepetyny wypędzić;p
UsuńZapach ni to świeży ni to stęchły :D Made my day :D
OdpowiedzUsuńhaha i taki dobry humor masz dziś mieć:D
Usuń:D zgłaszaj się do mojego oddania, może akurat Ciebie wylosuję? ;)
Usuńsiet zapomniałam xd już lecę:D
UsuńNie miałam nigdy żadnego szamponu tej marki, po dwóch kremach do twarzy które były gorzej niż niefajne stwierdziłam ,ze nic więcej od nich nie kupię :)
OdpowiedzUsuńno proszę:D widzę że sławne Vichy zbiera grono przeciwników:D i dobrze!
UsuńNie miałam i chyba nie chce mieć, dziwnie wygląda i w ogóle jakoś mi nie pasuje
OdpowiedzUsuńto co dziwne leczy;p;p
Usuńto chociaż tyle :D
Usuńale gdybym po uwagę miała wziąć normalne stosowanie, to bym zużyła szampon za jednym razem:D
UsuńNo co Ty aż tyle?
Usuńserio:) mam długie włosy i żeby dotrzeć do skóry głowy, muszę naprawdę sporą ilość tego szamponu mieć;p;p
UsuńTo może na miesiąc by wystarczył, skoro tak mówisz
Usuńpewnie tak:)
Usuńheheh świetna recenzja;D
OdpowiedzUsuńzacna mówisz?:D
Usuńno fakt wygląda tak sobie ;D
OdpowiedzUsuńtaka mazia xd
UsuńNe używałam tego szamponu nigdy bo nie mam problemów z łupieżem, chyba że byłam nastolatką to wtedy używałam nizoral i od razu przechodziło :)
OdpowiedzUsuńmi właśnie słynny nozoralos nie pomaga;p
UsuńNigdy nie miałam styczności z szamponami z vichy;)
OdpowiedzUsuńnie miałaś nigdy łupieżyska?:D
Usuń"odświeżenia łepetyny" hahahah :D
OdpowiedzUsuńnie ładne określenie?:D
Usuńnie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńfarciaro bez łupieżu:D
Usuńnoo jak na razie na szczęście nie mam z tym problemu :)
Usuńtrza dużooo pić, to zabija łupież od wewnątrz :D
w takim razie stwierdzam, że firmy te nie doceniają Twojego potencjału! ;) albo po prostu czekają, aż się trochę rozkręcisz :)
świnie;D
UsuńNie miałam, dzięki Bogu nie muszę leczyć się z łupieżu :)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jak zazdroszczę:D
UsuńZdaję sobie sprawę, że to okropny problem...
Usuńto koszmarek:D jak się zakłada czarne ubrania to są one w białe kropki;p
UsuńWiem, moja siostra ma łupież i wszędzie to białe świństwo zostawia. :P
Usuńlubię Twą siostrę:D
Usuńświetny blog ;)
OdpowiedzUsuńserio?:P
UsuńCzyli nie jest najgorszy? Lubię efekt odświeżenia na skórze, więc może, może...Cena jak za większość szamponów aptecznych. Tutaj akurat nie jestem zaskoczona. Temat do przemyślenia:)
OdpowiedzUsuńAch, no i bym zapomniała. Z kulturą u mnie czasami na bakier: dziękuję za recenzję :)
Usuńnawet nie zauważyłam braku kultury:D też nie należą do osób wybitnie kulturnych więc sie nie przejmuj:))
UsuńI mówi to Pani filolog ?;)
Usuńtak;p
UsuńNie miałam do czynienia, bo na szczęście nie mam problemu z łupieżem, generalnie wszyscy znajomi chwalą sobie Nizoral.
OdpowiedzUsuńna mnie Nizoralek za słaby niestety...
Usuńnie używałam tego szamponu, ale na szczęście nie mam problemów z łupieżem.
OdpowiedzUsuńzazdroszczę wszystkim co nie mają łupieżu.... już bym mogła włosy myć codziennie byleby nie mieć tego świństwa;/
UsuńZapiszę sobie nazwę jakby przyszło mi znowu mierzyć się z 'niezidentyfikowaną chorobą skóry głowy' ;)
OdpowiedzUsuńobyś takiej nigdy nie miałą:D
UsuńWiem też czytałam o tych bańkach i parę osób mi je polecało ale ja mam słabe naczynka i to by mi jeszcze pogorszyło ich stan i miałabym całe nogi w pajaczkach ;( Podobno te bańki są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńwłaśnie podobno:D tylko że z moich znajomych nikt ich nie używał niestety a ufam bardziej takim opiniom niż netowym:D choć kurczę korci mnie ich wypróbowanie...
UsuńPewnie słyszałam:p A jak się nazywa?
OdpowiedzUsuńzaraz znajdę:D
UsuńMusi byc ! : )
OdpowiedzUsuńoł je i tak trzymać:D
Usuńna szczęście nie mam z łupieżu problemu :) !
OdpowiedzUsuńzamieńmy się;D
UsuńUROCZA <33333
OdpowiedzUsuńprawda?:D i niech nikt nie mówi że małe dzieci fałszują;D
UsuńDziękuje mam nadzieję, że wygram :)
OdpowiedzUsuńte bańki na serio sa podobno super nawet dziewczyny z blogów mi je polecały ;d
nagrody są bardzo fajne:) ten zegareczek uroczy:D
Usuńvichy <3 xo love
OdpowiedzUsuńDid You have this shampoo? :)
UsuńJa się zgłaszam bo kto wie może mi się poszczęsci :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki:)
UsuńZaciekawiło mnie to, że go dodałaś do innego szamponu :D czy on do tego wyłącznie służy? Bo ja się nie znam na kosmetykach. Kurcze, podszkolisz mnie troszkę przez ten blog :D
OdpowiedzUsuńnie można go samego używać;p ja go dodaję bo sie nie pieni
UsuńHehehhee , ja też z chomikuj czytam większość książek ;)
OdpowiedzUsuńA co do szamponu , to nie miałam okazji , wypróbować i faktycznie wygląda jak kogel mogel xD
dobry chomik nie jest zly:D
UsuńNie miałam na szczęście takich problemów z łupieżem ;p
OdpowiedzUsuńP.S. skrobnęłam coś ;)
jeee:D
Usuńnie używałam ;)
OdpowiedzUsuńa masz łupież?:)
UsuńNie miałam, ale brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńjak masz łupież to można spr:)
UsuńCóż, kompletnie nie moja działka ;]
OdpowiedzUsuńdziwne:D
Usuńa to zależy,jeżeli Ci służą to nie zmieniaj ich :) ale osobiście teraz Hakuro bardzo polecam!
OdpowiedzUsuńsłużą na razie:)
UsuńDokładnie <3
OdpowiedzUsuńso słiit:D
UsuńCałe szczęście że nie mam problemu z łupieżem:)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam, ale po zastosowaniu biedronkowego szamponu problem zniknął:)
zazdroszczę...
Usuńa nie miałam jeszcze nic z Vichy ;) ale na razie całe szczęście nie muszę tego zmieniać ;p
OdpowiedzUsuńja kupiłam bo wychwalali że taki super super;p
UsuńDzisiaj kupiłam szampon dla psa za 24,99zł (220ml) ;p.
OdpowiedzUsuńA myślałam, że ja dla siebie drogie kosmetyki kupuję :D.
Nie zachęciłaś mnie do kupna do tego szamponu ;p. Pomyślę jednak nad zastosowaniem delikatnych szamponów, o których wspomniałaś Fortunacie.
Buziak, pozdrawiam :*.
lepsze są delikatniejsze:)
UsuńJa najczesciej mam szampony z Garnier i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńmi Garnier nie służył..
UsuńNigdy nie używałam :).
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
nie używaj nie warto:)
UsuńDobrze że szampon się nie pieni bo im bardziej się pieni tym gorzej wysusza skórę głowy więc akurat to jest super w nim! mam zamiar wypróbować!
OdpowiedzUsuńSzampon jest genialny, ale jak masz widzieć jego działanie skoro mieszasz go z innymi? 😏 nie wystarczył na 2 miesiące,a używam go razem z mężem
OdpowiedzUsuń