Witajcie!
Stała się rzecz karygodna.
Zaspałam.
Dzień zmarnowałam.
I to ja, człowiek poranka, który zwykle zrywa się już koło 7 nad ranem, nawet w dzień wolny...
A dziś - o zgrozo - zbudziłam się ok. godziny 11.
I nadal jestem niewyspana.
Czyżby to skutki nocnej balangi ze znajomymi?
Hm wątpię.
Balanga owa zakończyła się ok. 1 w nocy, tak więc srogo nie było.
Trunki pijałam również oszczędnie, coby nie przesadzić.
Wszystkiemu chyba winne ciśnienie i dziwna upalno-deszczowa pogoda.
Może nadchodząca burza przyniesie orzeźwienie...
Też się tak czujecie bez sił?
Kathy i zaspany Leon
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
niedziela, 6 lipca 2014
11 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No taki nijaki dzień, nie ma co robić .
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio przechodzę jakieś gorsze dni ...
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zaspałam do pracy!
OdpowiedzUsuńA ja dzisiaj od 7 rano w pracy... dopiero wróciłam. Także to chyba taka noc, bo spać nie mogłam i wstałam cholernie niewyspana :(
OdpowiedzUsuńO to nie, to ja się czuję dziś wyśmienicie :D
OdpowiedzUsuńdzień się kończy a ja nadal sił nie mam ;) obwiniam upał za ten stan rzeczy
OdpowiedzUsuńOj pogoda ciężka do zniesienia dziś była.
OdpowiedzUsuńDobrze zes pospala, troche sil nabierzesz Kobito ;) Mam nadzieje, ze pozniej juz bylo lepiej :)
OdpowiedzUsuńooo tak, słońce potrafi wykończyć... też dzisiaj jestem śpiąca. :(
OdpowiedzUsuńTak to jest jak ludzie w ośrodku wypoczynkowym życzą sobie śniadanie/obiad/kolacje.. ktoś musi im to przygotować :D
OdpowiedzUsuńczasem trzeba zaspać i zmarnować, to zdrowo. :)
OdpowiedzUsuń