Ponowna odsłona serii: "Po taniości". Tym razem gościć będzie w niej żel do mycia twarzy Gel purifying & refreshing sensitive, skóra wrażliwa z firmy All about Beauty.
Słowo od producenta: "Łagodny, nisko pieniący żel do twarzy z aktywną witaminą C. Przeznaczony do skóry ze skłonnością do trądziku. Unikalna formuła żelu, bez soli, oparta o detergenty roślinne, wzbogacona o wyciąg z zielonej herbaty oraz witaminy B5 i aktywną witaminę C pozostawia skórę nawilżoną oraz zachowuje równowagę płaszcza lipidowego. Aktywna witamina C wspomaga walkę z trądzikiem poprzez silne działanie bakteriobójcze; znacząco redukuje także widoczność porów".
Bohater w butli:
Na ręku:
Szczegóły:
Cena i dostępność: sklepy Tesco, cena ok. 4,50 zł; na promocji: 4 zł.
Zapach: świeży, nieco trawiasto-cytrynowy; nie drażni nosa.
Konsystencja: glutek do mycia facjaty
Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe, z elementami seledynowości i złota; pojemność 150 ml.
Wydajność: świetna! Jedną butelkę niniejszego cuda kupiłam ze cztery miesiące temu, a została jeszcze połowa... Używam co drugi dzień, na zmianę z pilingiem.
Działanie: cudowne. Zacznijmy od tego, że to ponownie specyfik do cery wrażliwej z serii All about Face: Klik! , który u mnie sprawdza się idealnie. Nie podrażnia, nie wysusza mi skóry, ale za to delikatnie usuwa zanieczyszczenia dnia codziennego. Kolejne pozytywy? Proszę bardzo - zwężenie porów, brak stanów trądzikowych. Skóra wygląda po nim promiennie i tak jakby szczęśliwie. Produkt użytkuję co rano, aby się pobudzić do wstawania i działania. Jeśli do tego wszystkiego dodam niską cenę, wspaniałą wydajność i łatwą dostępność - ot normalnie geniusz porannego mycia! Polecam i polecam jeszcze raz.
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy i Leon, który się szykuje już na wieczorne biesiadowanie.
Żel do mycia twarzy już bardziej mnie przekonuje...:)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu :)
OdpowiedzUsuńJa znalazłam swoją perfekcyjną Sorayę w żelu i nie odpuszczam jej od kilku lat :D
OdpowiedzUsuńno proszę, ten żel jest dowodem na to, że tanie rzeczy mogą być równie dobre, co te drogie, a czasami nawet i lepsze :) szkoda tylko, że nie mam Tesco w pobliżu :(
OdpowiedzUsuńfajna recenzja , ja używam narazie cetaphil ;)
OdpowiedzUsuńjak nic muszę się wreszcie wybrać do tesco :D
OdpowiedzUsuńteż sie szykuję na biesiadowanie :))
Cholera, narobilas mi "smaka" na tego geniusza ;p Udanej biesiady zycze :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam tego produktu :)
OdpowiedzUsuńCzytam te wszystkie oponie i powinnam chyba zostawić fortunę w drogerii. ;p
OdpowiedzUsuńNie mialam i nie stosowalam ale cena jak najbardziej na moja kieszen :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, warto mu się przyjrzeć :D
OdpowiedzUsuńNie lubię specyfików do twarzy, do których jeszcze woda jest potrzebna, bo strasznie mi wysuszają skórę, potem pół słoika kremu nie pomaga!
OdpowiedzUsuń