Tak jak niektórzy z Was dobrze się domyślali, dnia wczorajszego udałam się na zakupy, co by dobrze rozpocząć tygodniowe zmaganie pracownicze.
Ach jaka jestem rozrzutna bezczelnie.
To już trzeci haul w tym miesiącu!
Cóż, nic na to nie poradzę, baba musi sobie czasem poszaleć w sklepach.
Tym razem do rąk moich wpadły kosmetyczne pewne cuda.
Oto i one:
od dołu: serum do rzęs Oceanic Long4lashes, ok. 60 zł - apteka; paletka do oczu Lovely Nude Make Up Kit, ok. 12 zł - Rossman |
Na cud-miód serum do rzęs miałam chęć już od dawna - zwłaszcza po fali wielce obiecujących recenzji blogerskich - ale dopiero teraz się na nie skusiłam.
Od jutra więc zaczynam sumienne testowanie.
Mam cichą nadzieję, że ów specyfik przyspieszy porost rzęsisków i nieco je wzmocni, bo na razie ich kondycja jest słaba, a długość - milimetrowa....
Paletka natomiast uroczych nudziaków z Lovely też była moim "chciejstwem", tak więc nie zastanawiałam się długo i w końcu jest moja.
Ach uwielbiam ten zakupowy stan, kiedy wraz z kolejnym kosmetykiem w kieszeni, czuję i "widzę się" coraz piękniejszą.
Kathy Leonia
Ta paletka też mnie kusi ;) Niestety do Rossmanna mam daleko ;c
OdpowiedzUsuńPaletką mnie kusisz;p
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję. Nie słyszałam nic o produkcie ani o firmie ;c
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie twoje kolejne zakupy :) Czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta paleta.
OdpowiedzUsuńTeż mam dziś ochotę udać się na łowy :p
OdpowiedzUsuńposzalałaś :D:D
OdpowiedzUsuńznam ten stan i też uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńMam i ja tę zacną paletkę ;)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdanie jest powalające :D:D:D:D
OdpowiedzUsuń