Witacie!
Dziś miała być spóźniona jak zwykle aktualizacja kudłów, ale jej nie będzie...
Bo mam doła.
Oczywiście przez włosiska...
Zaczęły bowiem masakrycznie wypadać.
Stres, choroba, zła dieta?
Nie.
Nastało u mnie po prostu coś, co roboczo nazywam włosowym przesileniem emigracyjnym.
U większości kobiet coś takiego ma miejsce w okresie wiosennym.
U mnie - są to okresy od czerwca do lipca/sierpnia.
Niby co roku jest tak samo, ale jednakowoż ciężko się do tego przyzwyczaić, gdy przez jakieś dwa miesiące widzisz swoje włosy dosłownie wszędzie.
Na dywanie, na podłodze, na biurku, na umywalce, w torebce, w lodówce (!) czy w wannie.
Masakra...
I nie ważne ile bym wtedy dbała o kudły, ile bym je "nawoziła" odżywkami czy suplementami.
Migracja będzie miała się dobrze, a skończy się tak nagle jak się zaczęła.
Pozostaje mi tylko cierpliwe czekanie i zaprzestanie liczenia każdego włosa, który mi ucieka z łepetyny...
Też miewacie podobne włosowe migracje?
Kathy i Leon
Mój stary blog - Karia18
Ceneo.pl
piątek, 20 czerwca 2014
18 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hx caps
www.uusoccer.ru
Czemu tak się dzieje?
OdpowiedzUsuńJa się odchamiałam na mieście; )
Na zdjęciu bocznym widać, że masz dość dużo włosów. nie martw się i wyluzuj
OdpowiedzUsuńZainwestuj w balsam z pijawkami, to moje odkrycie roku. Miałam ten sam problem, o którym pisałam na blogu i już po 3 użyciu balsamu włosy wypadają w normie. Sama jestem pod wrażeniem działania tego cuda.
OdpowiedzUsuńKochana mi się wydaje że to też zależy od pory roku ! Chociaż moje też są bardzo rzadkie to już przywykłam do tego że nic z nimi nie zrobie :c
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie ! :*
gdy mam okres wypadania włosów też mam cholernego doła i wszytsko mnie denerwuje :D a szczegolnie zdjęcia włosomaniaczek :D
OdpowiedzUsuńMi też włosy bardzo wypadały. Już myślałam, że wyłysieje. Jednak sporo mi ich jeszcze zostało i nie widać, aby mi ich aż tak wiele wypadło.
OdpowiedzUsuńpierwszy raz o czymś takim słyszą mi też wypadają włosy ale chyba nie mam osoby , której by chociaż trochę włosy nie wypadały
OdpowiedzUsuńmi nie wypadają włosy ale jestem jakaś przemęczona nie do życia a mam wakacje ta pogoda na mnie źle działa ;(
OdpowiedzUsuńMój okres wypadania włosów trwa całe życie, więc jest jeszcze gorzej :P ale teraz walczę z tym :D
OdpowiedzUsuńLetnie miewam w tym samym okresie - lato "od zawsze" kojarzy mi sie ze zwiekszona iloscia wypadajacych wlosow ;/ Skora glowy rowniez szybciej sie przetluszcza, wiec jedno z drugim pewnie w jakims stopniu jest powiazane. Kochana nie doluj sie, trza przeczekac i probowac roznymi sposobami cos zaradzac ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Ja moje wlosiska znajduje jeszcze w bieliznie ;)
Też tak mam w zależności od pory roku ;)
OdpowiedzUsuńMi też ostatnio jakoś bardziej wypadają, ale usprawiedliwiam to stresem. A na to niestety żaden kosmetyk nie pomoże.. ech :(
OdpowiedzUsuńChyba też mam teraz taki okres :(
OdpowiedzUsuńKochana dla mnie zbawienny okazał się olejek z wiesiołka,zapisała mi je ginekolog,żeby przed okresem nie zatrzymywała się woda w organiźmie i pomogło na to,a dzięki temu również na włosy,zrobiły się grubsze i szybciej rosną:),wypróbuj,znajdziesz w każdej aptece:)
OdpowiedzUsuńWpadnij do mnie:):*
U mnie też latem jest najgorzej:(
OdpowiedzUsuńMi włosy strasznie wypadają. Nie wiem czemu, wiec nie pomogę ;c
OdpowiedzUsuńMi w ciąży wychodziły garściami - aż głupio mi, jak dziś o tym pomyślę.
OdpowiedzUsuńWiesz co? moje też masakrycznie wypadają. jestem przekonana, że to albo stres (ta cholerna robota!) albo może te zmiany pogodowe tak źle na nie wpływają. Bo przeciez robie z nimi dokładnie to samo co zawsze, a one sie zachowują jakbym im wielką krzywdę robiła codziennie...
OdpowiedzUsuń