Dziś post dla miłośników obżarstwa wszelakiego.
Zapodam Wam bowiem kolejny odcinek mej serii o wypiekach.
Oto co przyrządziłam dnia wczorajszego i co zalega mi ewidentnie dziś w żołądku :
dzieło w całej krasie |
I apetyczny kawałek na talerzu:
niach, niach! |
Korzystałam z tego przepisu: Klik!
Tylko oczywiście urozmaiciłam wersję oryginalną, bowiem wydała mi się nieco nudna.
Dlatego wierzch ciasta ozdobiłam dżemem truskawkowym i plasterkami kiwi.
Jak się podoba?
Kto chce kawałek?
Kathy i Leon
Ozdoba była wskazana:) ciasto wygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńJa chcę całą blachę, a nie tam kawałek :D
OdpowiedzUsuńmmm wygląda pysznie :D Jadłabym ;)
OdpowiedzUsuńale pyszota ;D
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda :D
OdpowiedzUsuńI ja znowu bez łakoci i jako takiego ciasta i czegokolwiek podobnego siedzę akuratnie przy komputerze, oglądam takie zdjęcia i język mam do kolan :(
OdpowiedzUsuńciasto ładnie wygląda, nie pamiętam kiedy coś upiekłam.
OdpowiedzUsuńOoooj, ja bym się chętnie poczęstowała, ciasta nie mam zwyczaju odmawiać ;)
OdpowiedzUsuńKatjusza! Nie uwierzysz co zaczęłam robić?! Uwaga! Uwaga! Sprzątam szafę :D :D :D Łuhuhuuuhu, jeszcze parę dni i będzie wszystko poukładane :)
wygląda przepysznie :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam kiwi! Apetycznie! :-)
OdpowiedzUsuńjakie pyszności , kochana wyślij mi pocztą ! hihi :D
OdpowiedzUsuńWoow ale cudo ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs z okazji 1 urodzin mojego bloga ;)
www.ilonastejbach.blogspot.com
wygląda pysznie! :D u mnie dziś robi szał ciasto Rafaello na zimno :D
OdpowiedzUsuńJa chcę :D Pysznie wygląda :D
OdpowiedzUsuńkawałek mnie nie urządza moja droga - ja chcę dwa! :D
OdpowiedzUsuńomnomnom! daj kawałek!
OdpowiedzUsuń