Bez zbędnych wstępów pokażę Wam dnia dzisiejszego, jak się mają moje kudły w miesiącu owym.
Od razu zaznaczę, że szału nie ma...
Mimo podcięcia, końcówki nadal wiszą smętnie i widać, że czegoś im brak.
Nawilżam je, chucham i pielęgnuje a one fochy mają...
Wazony!
Ale może najpierw porównanie z miesiącem ubiegłym.
Tak było w lipcu:
A tak jest teraz:
Dane poglądowe:
Długość: ok. 53 cm. 2 cm poszły pod nożyce.
Skręt: dupa a nie skręt.
Kolor: blondo-rudo-coś.
Stan: walczę z ŁZS...
Grubość: ok. 7 cm
Częstotliwość mycia: co 2/3 dni myję
Olejowanie: co drugie, trzecie mycie
Produkty do pielęgnacji:
 |
| od góry: olejek BabyDream - olejowanie, szampon neutralny Naturia Siberica - mycie, olejek kokosowy - do końcówek, mgiełka z Glis Kura - w dni bez olejowania, aloes - do szamponu, szampon z Vichy na łupież tłusty - do mycia z szamponem z Naturia Siberica. |
Jak widać, nie ma dużo tych produktów.
I jestem z siebie niezmiernie dumna, że nowych nie kupuję.
A jak Wasze włosiska się mają?
Kathy Leonia
śliczne włoski;)
OdpowiedzUsuńteż kiedyś będe miała takie :)
OdpowiedzUsuńIm mniej produktów, tym lepiej :) Ja też się tego trzymam, bo inaczej bym zbankrutowała
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy :) Też takie chcę! :D
OdpowiedzUsuńI tak masz ładne, długie włoski :))
OdpowiedzUsuńPrzez to, że pierwsze zdjęcie jest wyraźniejsze to wydaje się, ze włosy są gorszej jakości po tym miesiącu;p
OdpowiedzUsuńSkręt: dupa a nie skręt. --- padłam ze śmiechu :D
OdpowiedzUsuńmoje włosiska były ścięte wiec zapuszczanie ich szlak trafił. Najpierw koleżanka starała mi się zrobić fryzure ale po mimo szkoły fryzjerka z niej jest gorsza niż ja sama bym sobie obcinała, więc musiałam udać się do kolejnego fryzjera. Ta Pani już wiedziała z czym się co je i co gdzie przycina więc jakimś cudem uratowała moją czuprynkę klasycznym bobem:)
OdpowiedzUsuńi tak masz śliczne włosy i ładną długośc :)
OdpowiedzUsuń'dupa a nie skręt' - padłam :d hahah , śliczne masz włoski dupeczko!
OdpowiedzUsuńsory, ze znowu to samo, ale "dupa a nie skret" xDDDDD ja teraz szaleje z maska z organic shop (chyba tak to lecialo) i sie wsciekam, bo na drugi dzien mam strąki, kuwa.
OdpowiedzUsuńmoje aktualnie mają na mnie focha...
OdpowiedzUsuńale przejdzie im mam nadzieję...
Jakaś Ty chudsza... uważaj tam :P
OdpowiedzUsuńWyglądają, jakby zyskały na objętości :).
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
Ale długachne włoski masz no no ;)
OdpowiedzUsuńeee, jak czytam takie wpisy o pielęgnacji włosów to mam ochotę schować się pod kołdrę żeby nikt nie widział przypadkiem co na głowie mam ja! :D
OdpowiedzUsuńale ostatnimi czasy baaardzo ograniczam używanie prostownicy, a z produktów stylizacyjnych odkryłam balsam do włosów kręconych z nivei, który przepięknie podkreśla naturalny skręt włosa :))
Nie wiem czy wiesz ale właśnie zaczęłam swoją przygodę z fryzjerstwem. Już trochę się nauczyłam o profesjonalnym dbaniu o włosy. Jedyne co mogę Ci polecić to zabieg pod sauną. Zapytaj u fryzjera o takowy zabieg. Nie jest on drogi. Jeżeli jest możliwość wzięcia go razem z ampułką to przyniesie jeszcze większe rezultaty. Uwierz mi, że ten zabieg kosztuje tyle, co trzy Twoje szampony a jest o tysiąc razy lepszy:)
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedno co mogę Ci polecić..
Zrezygnuj z obecnego szamponu. Ten szampon wysusza włosy. Nie dba o nie. Najlepiej kup sobie Shaumę. Odpowiednio dopasowany do Twojego rodzaju włosa. A ten Rossmanowski szampon dziecięcy wspomaga łupież bo wysusza skórę głowy:)
Mam nadzieję, że chociaż trochę Ci pomogłam:)
Ładne masz te włosiska. Moje zawsze samoistnie odżywiają się od nadmiaru słońca :)
OdpowiedzUsuńKocham te Twoje wpisy, hehe. "Dupa a nie skręt":D
OdpowiedzUsuńdupa a nie skręt :) włosy masz bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńTaki skręt to zazwyczaj mam i ja, czego szczerze nie znoszę ;-)
OdpowiedzUsuńOo widzę tutaj moją ulubioną odżywkę z Gliss Kur :)
OdpowiedzUsuńMuszę podciąć końcówki swoich włosów :)
Jakie ty masz piękne i długie włosy :O! Też chcę mieć takie ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
wyrzuc ten olej chemiczny i stosuj cos naturalniejszego do natłuszczania: naftę, olej rycynowy, olej sezamowy, albo kokosowy ale tez naturalny.
OdpowiedzUsuń