Przybywam do Was dziś, aby rzec słów kilka o pewnym mazidle do rąk.
Mówić będę o oliwkowym kremie z Isany.
Słowo od producenta: "Intensywnie pielęgnuje suchą skórę rąk. Isana oliwkowy krem do rąk zawiera wartościowy olejek oliwkowy i masło kakaowe. Krem łatwo się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy.
Nie zawiera olejów mineralnych ani silikonów."
W opakowaniu:
Na ręku:
Cena i dostępność: w Rossmanie, cena ok. 4 zł.
Zapach: delikatny, przyjemny. Nie umiem określić dokładnie czym to cudo "wali" ale na pewno nie jest to woń oliwy czy oliwek.
Konsystencja: biały kremik do smarowania.
Opakowanie i pojemność: pojemnik plastikowy w zielonym kolorze, pojemność: 200 ml.
Wydajność: średnia. Na co dziennie smarowanie i kremikowanie, produkt wystarczył na niecały miesiąc.
Działanie: przyjemnie.Od kremu do rąk oczekuję bowiem nawilżenia i szybkiego wchłaniania się. Nie liczę na jakąś specjalną regenerację naskórka czy też blask zdrowia. Ten produkt spisał się po produkt spisał się po prostu zacnie. Szybko się wchłaniał, nie pozostawiał tłustej smugi na dłoniach i delikatnie nawilżał mi ręce. Nie podrażnił, nie uczulił, nie zapchał. A jeśli do tego dodam miły zapach i przyjemną cenę, to sami widzicie, że specyfik jest wart zakupu. Szkoda tylko, że tak krótko go miałam, ale myślę że 4 zł co miesiąc można przeznaczyć na dobry kremik. Tak więc polecam jednym słowem.
Ocena: 4/5
Miałyście?
PS. Cudowny urlop mnie bardzo rozleniwił.
Wybaczta.
Kathy i Leon
Kremy Isany dla moich dłoni są dobre w lecie:) ponieważ mam z reguły suchą skórę.
OdpowiedzUsuńnie miałam, miałam brata z mocznikiem i tamtem nawilża bardzo bardzo a wystarczył mi na 3 miesiące :D
OdpowiedzUsuńwolne dni zawsze rozleniwiają:)
OdpowiedzUsuńHm... Wypróbuję więc :D
OdpowiedzUsuńChociaż moim zdecydowanym numerem jeden jest glicerynowy krem do rąk z Avonu :)
W takim raze laduje na liscie zakupowej ;) Ja rowniez po urlopie, jeszcze nie moge "dojsc do siebie" ;)
OdpowiedzUsuńa jak pachną oliwki ?:D
OdpowiedzUsuńMusze się rozejrzeć za tym kremem ale chyba inna nuta zapachowa ;))
OdpowiedzUsuńOoo jak szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy to powinien być dobry dla moich łapek ;)
OdpowiedzUsuńLubię ten krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
jeśli kupuję krem z isany to jest to ten z mocznikiem.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze kremu do rąk z Isany, muszę wypróbować bo ciekawa jestem, jak się sprawdzi u mnie.
OdpowiedzUsuńMam go i jestem bardzo zadowolona ;dd Uwielbiam jego zapach♥
OdpowiedzUsuńMiałam. lubie! Nie kupuje drogich kremów :D
OdpowiedzUsuńtj drogich kremow do rak :P
UsuńNie przepadam za tymi kremami.
OdpowiedzUsuńbez kremu do rak ani rusz z domu :)
OdpowiedzUsuńja nie miałam ale jak szybko sie wchłania to juz jest dobrze ;)
OdpowiedzUsuńwg mnie jest bardzo "taki sobie"
OdpowiedzUsuńKosmetyki z Isany są polecane w blogosferze, ale ja mam co dwa miesiące dostawę prosto z DM, Baleowskich produktów, więc obecnie mam w swojej szafce dwa kremu oliwkowe do rąk z rzeczonej serii :P też do codziennego użytku jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńJa polecam ten krem tylko czerwony :) Jest świetny. Podziel się urlopem :p
OdpowiedzUsuńUżywam i lubię :)
OdpowiedzUsuń