Witajcie!
Miałam nie pisać o uczuciach.
Miałam kwestie prywatne odstawić na boczny tor.
Ale już nie mogę ukrywać tego, co we mnie siedzi od jakiś kilku dni...
Jest źle.
Jest bardzo źle.
Najprawdopodobniej bowiem dzisiaj zakończy się mój dwuletni związek i to tylko dlatego, że wydało się, iż czasami konwersuję sobie z pewnym kumplem.
Każdy powód jest przecie dobry...
Tak więc nie pocieszajcie mnie.
Lepiej dajcie mi wódki.
Kathy Leonia
Mój stary blog - Karia18
Ceneo.pl
sobota, 21 września 2013
11 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hx caps
www.uusoccer.ru
Może jeszcze uda się porozmawiać?
OdpowiedzUsuńMasz litr wódki i trzymaj się kochana. Jeśli jesteś pewna, że go kochasz i że on kocha Ciebie, to nie rozstaniecie się z takiego powodu. Wiem co mówię, miałam prawie identyczną sytuację. Przytulam Cię i trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńJuż Ci polewam kochana!
OdpowiedzUsuńE, ile razy ja już miałam taką sytuację. Z kolegą nadal piszę (chociaż rzadziej), a chłopak już do tego przywyknął, bo przecież to kolega tylko i nic więcej. Będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńojej, trzymaj się kochana :*
OdpowiedzUsuńBędąc w związku nie można utrzymywać kontaktów ze znajomymi płci męskiej? Jeżeli nic złego nie robiłaś to nie rozumiem co to za powód. Trzymaj się kochana. Chętnie bym się z Tobą napiła, może nie wódki bo nie pije:P ale na piwko chętnie. Moim dzisiejszym polepszaczem nastroju będą zakupki:)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam zatem flaszeczkę i przytulaska, jako dodatek :)
OdpowiedzUsuńAle może jednak nie wszystko stracone...?
Trzymaj się Leoś.
OdpowiedzUsuńJeśli to tylko rozmowy, to chłopak nie ma powodów do zazdrości.
Jeśli tego nie zrozumie-frajer z niego i tyle i nie ma sensu być z takim człowiekiem.
Każdy ma prawo mieć znajomych i tyle.
*polewam wódeczkę*
tak napić się trzeba!
OdpowiedzUsuńWierze ze na spokojnie porozmawialiscie i wszystko dobrze sie skonczylo :*
OdpowiedzUsuńJak nie umie zaakceptować, ze poza nim masz jeszcze jakies zycie i ludzi w tym zyciu to niech podwija ogon i sp.... gdzie pieprz rośnie. możesz go jeszcze kopniakiem przyspieszyć. dziś mu się nie podoba, ze gadasz z kumplem, jutro zrobi Ci awanturę, ze popatrzyłas na jakiegos faceta na ulicy bo miał rózowy beret. Twoje zdrowie!
OdpowiedzUsuń