GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

wtorek, 31 stycznia 2023

3052. TD kredki do oczu

 Witajcie!

Dziś czas na makijaż oczu.

Będę mówić o TD kredki do oczu.

Słowo od producenta: "czeska kredka do makijażu oczu
  • pozwala na perfekcyjne zrobienie kreski i podkreślenie konturu oka."
Produkty w okazałości:





Moje odcienie:





Na dłoni:



Szczegóły:

Cena i dostępnośćprodukt kupiłam na Shopee.pl za ok. 2 zł każda.
Zapach: kredkowy.
Konsystencja: typowa dla kredek makijażowych.
Opakowanie i pojemność: opakowanie jak kredka, minimalistyczne, kremowe. Pojemność: 1,3 g.
Wydajność: bardzo dobre. Takie opakowanie starczy nam na ponad rok używania.

Działanie: beznadziejne. Zacznę od tego, że czarne i brązowe kredki do oczu to moje must have, jeśli chodzi o codzienny makijaż. Nic tak bowiem nie ożywia i nie odświeża spojrzenia, jak delikatna rysa ciemnego, stonowanego koloru, naniesiona dookoła linii rzęs. Taki malunek nie wymaga więc wysokiej jakości kosmetyku, tylko jako-takiego pigmentu. Na powyższe kredki z marki TD trafiłam przypadkiem, podczas buszowania na shoppe.pl. Niewiele myśląc zakupiłam dwie sztuki, licząc, że będą to fajne w użytkowaniu gagatki. Niestety jakże się myliłam, bo już po pierwszym użyciu specyfików przekonałam się, że to buble nad bublami... Czemu? Ano temu, że nie da się tym ustrojstwem pomalować! To tak oporne i toporne w stosowaniu dziadostwo, że aż wlos się na głowie jeży! Kredki TD są twarde niczym górskie głazy... Zrobienie nimi kreski to dosłownie misja samobójcza, która - koniec końców - okazuje się bolesna i bardzo nieprzyjemna... Nie wiem doprawdy, co producent miał w głowie, żeby wypuścić na rynek takie ustrojstwo. Oprócz trudności w aplikacji, nie sposób zapomnieć totalnego braku trwałości. Wystarczy delikatne przetarcie powieki, aby cały makijaż nam się rozmawał... Co z tego, że kredki są tanie i estetycznie wykonane, skoro ich stosowanie jest porażką? Produkty mnie co prawda nie podrażniły ani nie uczuliły, ale ich użytkowanie to po prostu pomyłka. Także nie polecam.  
Ocena: 1/5

Miałyście?

Kathy Leonia

22 komentarze:

  1. Będę się trzymać z daleka . One już wyglądowo szczerze nie zapowiadają się najlepiej

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam, ale brązowa i czarna kredka, to także moje must have makijażowe :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Używam kredek pisakowych z Avonu. Mięciutkie, szeroka paleta kolorów, trwałe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za uprzedzenie, żeby tego lepiej nie ruszać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja i tak nie używam Ale dobrze wiedzieć, że to takie kiepskie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, jeśli tak, to nie dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Hola! una pena que no fuera como esperabas. Besos

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że aż tak mocno Cię zawiodła kochana.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że produkt okazał się takim rozczarowaniem.

    OdpowiedzUsuń
  10. Qué pena que no hayan cumplido tus expectativas. Pero si has de apretar para marcar mínimamente la raya es muy desagradable, te hace daño.
    Besos.

    OdpowiedzUsuń
  11. Uy que pena que no te gusto. Lo dejo pasar Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  12. It's never easy to find the perfect eyeliner. Thanks for the review❤️

    OdpowiedzUsuń
  13. I hate when this kind of product is hard...it can be even painfully.

    OdpowiedzUsuń
  14. wczoraj kupiłam brązową kredkę do oczu z Avonu, podobno brązowa kredka na dolnej powiece to hit sezonu;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam serdecznie ♡
    Szkoda, że kredki wypadły tak fatalnie... dobra kredka to naprawdę must have kosmetyczki.
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  16. is there a crayon smell? if it were me, it might have been given to someone else😬

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobrze wiedzieć, że kiepski produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ooo cóż za buble... Rzeczywiście nie warto, skoro ich używanie to ból i cierpienie. Producent niech się sam nimi pomaluje 🤦🏻‍♀️🤔🥴

    OdpowiedzUsuń
  19. kurcze, szkoda ze takie bubelki sie okazały, pociesza że 2 złote za sztukę to można przeboleć

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru