3213. Isadora Pomadka Perfect Moisture - Idealnie nawilżająca pomadka

 Witajcie!

Dziś czas na cuda pomadkowe.

Będę mówić o Isadora Pomadka Perfect Moisture - Idealnie nawilżająca pomadka.

Słowo od producenta: "Przenieś swój makijaż na zupełnie nowy poziom! Ciesz się nieskazitelnym i modnym efektem na co dzień. Wysoce napigmentowany kolor, a sama pomadka zmiękcza usta dzięki właściwościom pielęgnacyjnym."

Produkt w opakowaniu:

W okazałości:

Na dłoni:

Szczegóły:

Cena i dostępność: produkt znalazłam w styczniowym pudełku Pure Beauty. Normalnie można go kupić na stronie producenta.
Zapach: delikatny.
Konsystencja: pomadkowa
Opakowanie i pojemność: pomadka w uroczym, plastikowym opakowaniu. Pojemność: 4,5 g.
Wydajność: bardzo dobra. Taka szmineczka starczy na ponad rok czasu.
Działanie: przyjemne. Zacznę od tego, że uwielbiam mieć pomalowane usta. Czerwone wargi to bowiem mój tajny sposób na poprawę humoru w dniach, gdy mam tzw. kobiecego doła. Produkty Isadora były znane mi już dużo wcześniej, także jeszcze przed pierwszymi testami wiedziałam, że jakość jak i działanie pomadki będą wielce satysfakconujące! I nie myliłam się. Odcień 60 Cranberry to idealna, brązowa czerwień, która przepięknie pasuje do moich zielonych oczu, pogłębiając ich barwę. Specyfik jest niezwykle jedwabisty w swojej konsystencji i nadaje wargom cudny, karmazynowy odcień. I to już przy jednej warstwie. Dodatkowym atutem są właściwości nawilżające i pielęgnujące usta. Kolejne plusy? Świetny skład! Pomadka nie zawiera alergenów/konserwantów/parabenów, a w jej składzie nie ma oleju palmowego. Trwałość? Cóż, jako że nie jest to produkt zastygający, to wiadomo, że nie przetrwa starcia z jedzeniem i piciem. Nie jest to jednak jakoś bardzo kłopotliwe, bo sama aplikacja pomadki jest mega satysfakcjonująca i mogę powtarzać to przez cały dzień. Ja osobiście jestem zauroczona tym gagatkiem i na pewno kupię inne odcienie. Polecam!
Ocena:5/5

Miałyście?

Kathy Leonia