Witajcie!
Dziś czas na policzków zaróżowienie.
Będę mówić o Max Factor Creme Puff Blush róż wypiekany do policzków.
Słowo od producenta: "Max Factor przedstawia Crème Puff Blush:badania pokazują, że kobiety, które umiejętnie stosują róż są postrzegane jako młodsze. Odrobina różu na policzkach ma właściwości odmładzające i dodaje skórze blasku. Aby zapewnić niezwykle subtelny i naturalny efekt makijażu, formuła nowego różu Max Factor Creme Puff Blush została poddana technologii wypiekania. Natomiast wielokolorowe pigmenty dokładnie zmielono i dobrano tak, by podkreślić naturalny kolor skóry."
Produkt w okazałości:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt znalazłam na Allegro w paczce z wyprzedażą kosmetyków. Normalna jego cena to ok. 50 zł.
Zapach: delikatny, lekko kwiatowy.
Konsystencja: delikatna, cieniowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie w kształcie czarno-złotej plastikowej kasetki z białymi napisami od producenta. Pojemność: 1,5 g.
Wydajność: bardzo dobre. Takie opakowanie starczy nam na ponad rok używania.
Działanie: bardzo dobre. Zacznę od tego, że kosmetyki marki Loreal należą do moich ulubionych mazideł makijażowych. Nie są one co prawda tanie, dlatego też najczęściej poluję nań na różnego rodzaju wyprzedarzach. Tak też było w przypadku powyższego różu, który znalazłam w aukcji na Allegro z tzw. czyszczeniem kosmetyczki, a który to w cenie regularnej kosztuje 50 zł. Czy jest on wart takiej sumy pieniędzy? Ano jest. To produkt naprawdę świetnej jakości, cudownie napigmentowany, o głębokim, ciepłym kolorze. Jego aplikacja to dosłownie bułka z masłem, gdyż już za jednym pociągnięciem pędzla, twarz nabiera zdrowego, młodzieńczego rumieńca. Jest to efekt bardzo naturalny i świeży, utrzymujący się spokojnie nawet i 8 godzin. I to bez rolowania się czy robienia plam! Dodam, że róż ów jest uniwersalny i śmiało można go stosować także jaki cień do powiek. Fajnie wygląda naniesiony jako kolor przejściowy w makijażach z akcentami brązu lub szarości. Myślę, że specjał z Loreala jest wart zakupu, gdyż jego wydajność, działanie, pigment i uniwersalność są naprawdę godne podziwu. Polecam jednak polować na gagatka na jakiś promocjach, najlepiej w Internecie.
Ocena: 4/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Cena i dostępność: produkt znalazłam na Allegro w paczce z wyprzedażą kosmetyków. Normalna jego cena to ok. 50 zł.
Zapach: delikatny, lekko kwiatowy.
Konsystencja: delikatna, cieniowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie w kształcie czarno-złotej plastikowej kasetki z białymi napisami od producenta. Pojemność: 1,5 g.
Wydajność: bardzo dobre. Takie opakowanie starczy nam na ponad rok używania.
Działanie: bardzo dobre. Zacznę od tego, że kosmetyki marki Loreal należą do moich ulubionych mazideł makijażowych. Nie są one co prawda tanie, dlatego też najczęściej poluję nań na różnego rodzaju wyprzedarzach. Tak też było w przypadku powyższego różu, który znalazłam w aukcji na Allegro z tzw. czyszczeniem kosmetyczki, a który to w cenie regularnej kosztuje 50 zł. Czy jest on wart takiej sumy pieniędzy? Ano jest. To produkt naprawdę świetnej jakości, cudownie napigmentowany, o głębokim, ciepłym kolorze. Jego aplikacja to dosłownie bułka z masłem, gdyż już za jednym pociągnięciem pędzla, twarz nabiera zdrowego, młodzieńczego rumieńca. Jest to efekt bardzo naturalny i świeży, utrzymujący się spokojnie nawet i 8 godzin. I to bez rolowania się czy robienia plam! Dodam, że róż ów jest uniwersalny i śmiało można go stosować także jaki cień do powiek. Fajnie wygląda naniesiony jako kolor przejściowy w makijażach z akcentami brązu lub szarości. Myślę, że specjał z Loreala jest wart zakupu, gdyż jego wydajność, działanie, pigment i uniwersalność są naprawdę godne podziwu. Polecam jednak polować na gagatka na jakiś promocjach, najlepiej w Internecie.
Ocena: 4/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Добрый день, Кэти! Спасибо за рекомендацию! Косметика фирмы Max Factor всегда качественная.
OdpowiedzUsuńlove the colour...sooo nice!
OdpowiedzUsuńI've never used this product.
OdpowiedzUsuńEl colorete queda bien, da un aspecto saludable, es un color muy bonito para conseguirlo.
OdpowiedzUsuńBesos.
Używam różu. Gdy się go delikatnie nałoży wygląda całkiem całkiem.
OdpowiedzUsuńIt's a beautiful tone!
OdpowiedzUsuńTo nie mój kolor, ale ogólnie fajny produkt.
OdpowiedzUsuńJa nie używam ale to kolor mojej mamusi.
OdpowiedzUsuńmocny kolor :) jakoś nie umiem się przekonać do różu!
OdpowiedzUsuńMax Factor products are good! Hugs, Valerie
OdpowiedzUsuńLo tengo aunque en otro tono. Me encanta ☺️
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje i kolor super
OdpowiedzUsuńKolor ładny, ale nie w moim guście.
OdpowiedzUsuńGreat color. I do like their products. I just haven't used them in a while.
OdpowiedzUsuńNie używam takich produktów, ale kolor śliczny 😊
OdpowiedzUsuńDobrze, że jakość okazała się zadowalająca :)
OdpowiedzUsuńMocny kolorek....
OdpowiedzUsuńNie używam tak mocnych róży, ale na pewno wielu innym się spodoba. :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie ten kolor, mega wyrazisty.
OdpowiedzUsuńW ogóle nie używam różu :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor. Jakiś czas temu szukałam podobnego i nie mogłam znaleźć. To znaczy w końcu znalazłam z AA, ale ten jest intensywniejszy
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación. Ten un buen fin de semana.
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendacion
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendacion
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor:D
OdpowiedzUsuńTotalnie nie mój odcień :)
OdpowiedzUsuńSuper blog
OdpowiedzUsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale kolor jest dosyć ciekawy 😀
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest ten kolor, ale bardzo intensywny :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie pewnie wypadłby też na powiekach :)
Pozdrawiam cieplutko.
Piękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie wygląda bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuń