Witajcie!
Dziś czas na zabieg, na który czekałam ponad 3 miesiące...
Będę miała mianowicie usuwane mięsko cewkowe, o którym to pisałam tu: Klik!
Dla tych, co nie lubię za dużo czytać, napiszę w wielkim skórcie.
Pod koniec ciąży, przez nieprawodłową aplikację tabletki z luteiną, wyrósł mi polip na cewce moczowej. Ze względu na stan błogosławiony i połóg, nie mogłam sobie pozwolić na wcześniejsze wycięcie tego dziadostwa, dopiero teraz, jak organizm wrócił do normy, mogę udać się pod przysłowiowy skalpel.
Trzymajcie mocno kciuki, aby wszystko było ok!
Kathy Leonia
Trzymam kciuki za szybki powrót do pełni zdrowia.
OdpowiedzUsuńDear Kathy, get well soon! Happy recovering!
OdpowiedzUsuńTrzymam :*
OdpowiedzUsuńTe deseo lo mejor Kathy, que todo salga bien y te recuperes pronto.
OdpowiedzUsuńBesos.
Best wishes dear
OdpowiedzUsuńI hope you recover really soon!
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńpowodzenia!
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno
OdpowiedzUsuńAll the best Kathy, hugs, Valerie
OdpowiedzUsuńI hope it all goes well. Thanks for your comments.
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńPierwsze o tym słyszę. Powodzenia, trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, dasz radę!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i czekam na wieści po :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia dla Ciebie. Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńZdróweczka, kochana. Wszystko musi być dobrze, trzymam kciuki...
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, wszystko będzie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za powodzenie i bez bólu ;)
OdpowiedzUsuńQue te mejores. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńSzybkiej regeneracji i szybkiego powrotu!
OdpowiedzUsuńKochana, niech wszystko wytną w cholerę, a Ty wracaj szybciutko do zdrowia, jestem z Tobą. Przytulam mocno. <3
OdpowiedzUsuńGet well soon, dear..
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki.
OdpowiedzUsuń