GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

czwartek, 6 października 2016

1220. Recenzja: Jil Gyung Yi Feminine Cleanser produkt do pielęgnacji higieny intymnej kobiet

Witajcie!

Dziś podumamy sobie o sprawach intymnych.

Będę mówić o Jil Gyung Yi Feminine Cleanser produkt do pielęgnacji higieny intymnej kobiet.


Słowo od producenta: "Jil Gyung Yi  



Intimate Care For Women "Gil Gyung Yi"
  - Vaginitis treatment
  - Colpoxerosis treatment after menopause
  - Vaginal relaxation treatment (Tightens the vagina)
  - Removes odor-causing leukorrhea
  - Relieves menstrual cramps

 ▶ No antibiotics, No side effects

 "Jil Gyung Yi" treats vaginitis by providing nutrition to the beneficial microorganisms.
 (lactobacilli) Within the vagina to activate its self-purification ability
 It poses no side effects unlike existing vaginitis drugs that contain antibiotics.
 (Helps maintain normal vaginal condition of pH 3.5-4.5)

   ▶ Mild Natural extracts, Use Safety

 The product is made of natural extract ingredients to be used in intimate areas without stimulation.
 (Recommended to be used by females age 4 and above)


Tabletki w opakowaniu:







Od producenta:







Skład:

Sodium chloride, collagen, glucose, allantoin, magnesium stearate, aloe extract, cactus extract, ginkgo extract, mint extract, centella asiatica extract, sophora flavescens extract, angelica extract

W blistrach:






Pojedynczo:




Szczegóły:

Cena i dostępność produkt dostałam w ramach współpracy z Kotra. Normalnie można je ucapić w Internetach. Na amazon.com kosztuje ok. 58 $.
  Zapach: bez zapachu.
 Konsystencja: tabletkowa.
 Opakowanie i pojemność: opakowanie złote, bogate, na kształt błyszczyka w eleganckiej, czerwono-złotej tonacji i czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 2 blistry każdy po 10 tabletek.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie starcza na jakieś pół roku stosowania.
Działanie:  zacne.  Zacznę od tego, że produkt do higieny intymnej w tabletkach jest moim pierwszym tego typu środkiem pielęgnacyjnym jak i specjałem rodem z dalekiej Korei. Szczerze powiedziawszy miałam początkowo opory przez stosowaniem dopochwowym tegoż zioma, gdyż nie wiedziałam, co tam w jego środku tak naprawdę siedzi. W końcu te chińskie znaczki na ulotce dołączonej nic mi nie mówiły. Może tak naprawdę producent w chwilach pijackiego szału zmiksował na proszek np. koty ze szczurami i reklamuje to jako odświeżacz kobiecy? Na szczęście, od czego są Internety! Posiedziałam, poszperałam i kilka pozytywnych recenzji poczytawszy, stwierdziłam a co mi tam, biorę! I nie zawiodłam się. Środek zażywany dopochwowo w ilości 1 tabletki - przed okresem głównie - ewidentnie zmniejsza uczucie tzw. nieprzyjemnego zapachu w trakcie menstruacji. Mogłabym normalnie chodzić z jedną podpaską - odpowiednio grubą oczywista - cały dzień i nikt by się nie spostrzegł, że mam okres. Specjał niejako także odświeża i odkaża drogi rodne sprawiając, że czujemy się rześko przez cały cykl miesięczny. Dodam jako ciekawostkę, że produkt się szybko rozpuszcza w środku, nie powoduje dyskomfortu w trakcie aplikacji. Nie zauważyłam również jakiegoś podrażnienia czy uczulenia po nim. Myślę, że jego wydajność, działanie są naprawdę zacne. Z dostępnością i ceną (300 zł!) jest już gorzej, natomiast od czego są Internety i promocje.

Ocena: 4/5

Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.


Miałyście?

Kathy z Leonem

85 komentarzy:

  1. Ja także bym się nie zdecydowała na stosowanie takiego produktu. Ale fajnie, że jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy produkt jednak byłabym się, że coś po jakimś czasie jednak może mi się stać, bądź wyjdzie jakieś uczulenie na dziwny składnik :D odważna jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również nie odważyłabym się na stosowanie, ale gratuluję odwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja raczej nie będę stosować takich tabletek. Za drogo.

    OdpowiedzUsuń
  5. mi starczy żel:)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie będę oryginalna, odstrasza mnie ulotka z chińskimi znakami i cena, nie kupiłabym. Natomiast dobrze, że jesteś zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cena szokująca,przyznam szczerze że takiego typu tabletki wolałabym kupić w aptece..

    OdpowiedzUsuń
  8. Interesting!
    Thanks for sharing!
    Have a good day

    OdpowiedzUsuń
  9. Uuu.. odważna jesteś. W życiu bym się nie zdecydowała na coś takiego. Na pierwszym miejscu w składzie masz chlorek sodu czyli nie przymierzając sól kuchenną! ;) A ta, ma właściwości silnie wysuszające i podrażniając.. niby nie koniec świata, ale ja bym się bała. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Powiem szczerze, nie użyłabym, uważam za zbędny... No i ta sól na początku składu...

    OdpowiedzUsuń
  11. Odważna jesteś, jeszcze krem czy żel bym użyła. Ale tabletek dopochwowych nigdy...

    OdpowiedzUsuń
  12. Cena to rzeczywiście niemałe przegięcie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja lubie testowac nowoosci xd ale 300 zl mimo wszystko to sporo

    OdpowiedzUsuń
  14. To się te tabletki tam do środka dtosuje? Ciekawie co mają w składzie te tabletki

    OdpowiedzUsuń
  15. Cena raczej decyduje o tym, że nie będę ich miała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Za drogo nawet jak za takie pochwały.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam, ale raczej się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czego to ludzie nie wymyślą, ciekawe tabsy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pierwszy raz widzę, ale ja bym się nie zdecydowała :D.

    OdpowiedzUsuń
  20. Cena jak dla mnie niestety zaporowa. 300 zł? Ojejku, naprawdę sporo. Wierzę, że jest super i ma pozytywne recenzję, ale jednak ta moc pieniążków, jakie musiałabym na niego wydać by mnie wykluczyła z grona jego posiadaczy. Pozdrowionka! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. wow 300 zł to zdecydowanie za dużo :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Cena konkretna jak na 20 tabletek, ja bym się jednak nie skusiła :) Nie czuję się aż tak nieświeżo w dni okresu by potrzebować dodatkowego odświeżacza :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja bym się nie skusiła, ale dobrze, że u Ciebie się sprawdziło :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Chińskie znaczki i cena odstrasza. Nie mam przekonania co do tego produktu.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam i nie planuję ich stosować.

    OdpowiedzUsuń
  26. Haha :) Ty to potrafisz rozśmieszyć ! Dobrze, że nie jest to nic podejrzanie zmiksowanego :P

    OdpowiedzUsuń
  27. Pierwszy raz słyszę o takich tabletkach, nigdy bym się na takie coś chyba nie zdecydowała :/
    Pozdrawiam ciepło xx

    OdpowiedzUsuń
  28. łoooo cena jest kosmiczna ; o

    OdpowiedzUsuń
  29. Szkoda, że są takie drogie bo recenzja bardzo zacna :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Interesting product! I follow you on GFC, 986. :)

    Best regards, Anna <3

    annax1303.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja bym się bała, ale do odważnych świat należy :)
    http://luksusowezycie.pl/

    OdpowiedzUsuń
  32. So nice! Thanks for sharing.

    ** Join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!


    BEAUTYEDITER.COM

    OdpowiedzUsuń
  33. Chyba też bym się nie zdecydowała, i tutaj nawet o cenę nie chodzi. Także podziwiam :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie słyszałam wcześniej o takim wynalazku ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Opakowanie intrygujące, złote, ale cena powala! Za taką cenę w sumie nawet nie wiem czego bym oczekiwała...no cudów chyba ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Przyznam, że produkt bardzo ciekawy :) Nazwa kojarzy mi się z tradycyjną medycyną chińską :D

    Zapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
  37. beautiful your blog. I also have your own follower

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie odważyłabym się uzyc takiego produktu. Generalnie nasze drogi rodne oczyszczają się same i, poza momentami zmian chorobowych, nie wymagają żadnych dodatkowych wspomagaczy. Uważa się nawet, że nie jest konieczne używanie płynów do higieny intymnej, bo wystarczy mycie zwykłą wodą. Sama akurat stosuję takie preparaty, choć staram się przejść na te bardziej naturalne. Pomijam już kwestię ceny.

    OdpowiedzUsuń
  39. Interesujący produkt, ale cena rzeczywiście zaporowa :)

    OdpowiedzUsuń
  40. 300 zł? Wow. Powiem tak jak za taką cenę nie odważyłabym się zażyć tabletki dopochwowo - zwłaszcza, że jest z chin. Dodam, że używając tamponów czujemy się świeżo i komfortowo przez cały dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Hello cute girl. How are you? Thanks for coming by my blog. E 'was difficult to translate your blog, but finally I did it! ^ - ^
    These capsules seem good, especially because they contain collagen in, so I guess its efficacy to be even faster. I would be interested to try them, but a little 'I'm afraid! I wish you a sweet evening. We read in the next post. See you soon.
    Sorry for my bad English ^.^

    BLOG MAKE UP//PAGINA FB //INSTAGRAM

    OdpowiedzUsuń
  42. Pierwszy rz slysze o takim srodku w tabletkach...kto wie moze kiedys sprobuje, ale oczywiscie w pormocji jakiejs jesli w ogle..
    ;*

    OdpowiedzUsuń
  43. Jedyne tabletki, a raczej globułki, to cicatridina z kwasem hialuranowym po porodzie i po zabiegu MonaLisa Touch.Bałabym się pewnie zaryzykować z czymś kupionym przez internet chociaż recenzja jak najbardziej zachęcająca. Od siebie do higieny intymnej mogę z czystym sumieniem polecić płyn Saugella Attiva - rewelacja.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie użyłabym. Zdrowa kobieta obchodzi się bez tego. Wystarczy mycie. A potem się okaże, że sobie kuku zrobiłaś :(

    OdpowiedzUsuń
  45. Nienawidzę żadnych dopochwowych specyfików, wszystkie takie tabletki po rozpuszczeniu po prostu ze mnie wypływały brudząc bieliznę :<

    OdpowiedzUsuń
  46. Ciekawy produkt, jednak cena odpychająca :(

    OdpowiedzUsuń
  47. Chyba jednak bym się nie skusiła na taki środek :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Amazing review! Thanks for sharing this product's information :)

    Kisses,
    Le Style et Moi
    http://lestyleetmoi.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  49. Nie używam :) Dobrze, że krzywdy nie wyrządziły ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Czegoś takiego jeszcze nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Powiem Ci: odważna jesteś :D Nie wiem,czy zdecydowałabym się na stosowanie koreańskich specjałów w tak delikatnym miejscu...

    OdpowiedzUsuń
  52. Thank you for your following. I follow your back. You have a nice blog.
    Best wishes, Moni
    www.glamshine.de

    OdpowiedzUsuń
  53. Cenna to kosmos. Nie wiem czy odważyłabym się tą tabletkę tam wsadzić...

    OdpowiedzUsuń
  54. nigdy wczesniej takiego cuda nie widzialam

    OdpowiedzUsuń
  55. Do odważnych świat należy :) jednak ja bym raczej nie zaryzkowała, ale opinie fajnie poczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  56. ja raczej takich rzeczy bym z współpracy nie chciała :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  57. Nie odważyłabym się na stosowanie takiego produktu, nawet jeśli się wydaje że za taką cenę musi być dobry. Wolę zwykły żel niż taką ingerencję.

    OdpowiedzUsuń
  58. W tabletkach? Czegoś takiego jeszcze nie słyszałam...Zdecydowanie wolę tradycyjne płyny

    OdpowiedzUsuń
  59. Great review sweetheart...thx for sharing!

    OdpowiedzUsuń
  60. Kurcze, rzeczywiście cena odstrasza ;<

    OdpowiedzUsuń
  61. Znam ta cuda bo mieszkam w Korei i mam to tutaj pod ręką :D cena jednak odstrasza nawet mnie, zarabiającą w koreańskiej walucie ;)

    OdpowiedzUsuń
  62. Odważna jesteś. Ja bym uciekła przed taką tabletką. ;)

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru