GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

czwartek, 4 lutego 2016

978. O Leonie zarazków pełnym...

Witajcie!

Jak wszyscy wiedzą, miesiące zimowe sprzyjają różnego rodzaju chorobom i wiruchom.
Katar, kaszel, gorączka...
Przeziębienie, grypa, angina.
Do wyboru, do koloru...

Do tej pory trzymałam się jednakowoż dzielnie i mimo podatnego na zarazki trybu życia (kontakt z ludźmi, imprezy na świeżym powietrzu, spacery po parku) nic mnie do lekarza nie goniło.
Myślałam zatem, że w tym sezonie chorobowym szczęśliwie mi się upiekło.

Przeliczyłam się niestety.

Dwa dni temu dopadło mnie bowiem niby niewinne pociąganie nosem.
- O jaki Leon pociągający jest - zaczęli mówić w pracy, gdy tak latałam w te i we wte z paką chusteczek pełną.
- Nic to, nic to, zaraz przejdzie - mówiłam, wydmuchując nos raz za razem i szukając ustronnego miejsca do pochrypienia sobie.

Potem w dniu wczorajszym ni stąd ni zowąd do pociągania nochalem doszło pokasływanie, chrobotanie w gardle i ból mięśni.
Ale dzielnie dalej tkwiłam w pracy, półświadomie co prawda, ale jednak, dając przykład istnej wzorowej persony miesiąca.

Dziś natomiast już, mimo najszczerszych chęci, nie zdołałam zwlec się z łoża boleści i radośnie iść do robocizny.
Wysłałam zatem powiadomienie do szefostwa, że padłam.
Od razu po sms - telefon kontrolny być musiał, co by sprawdzić, czy na pewno nie udaje.

Na szczęście rozmowa była krótka i rzeczowa:
- No jak się czujesz? - Głos stroskanego wielce szefa.
- Chrpchrhchchchc - dialekt Leona.
- Ok umieraj dalej.

Dlatego też, opatulona kołdrą, kocem i poduszkami wracaj dalej do leżakowania.
Muszę mieć bowiem siły by do lekarzyny po południu się doczłapać.
Zobaczymy jaką diagnozę postawi.

A Wy jak się macie?

Kathy i Leon

61 komentarzy:

  1. Oj zdrowiej. Idź lepiej do jakiegoś kompetentnego, bo grypa szaleje.

    OdpowiedzUsuń
  2. No to zdrowia dużo życzę!
    U mnie mnie wyrozumiali w pracy :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już chorobę mam za sobą ;) akurat dopadła mnie w momencie gdy musiałam rozpocząć naukę na najważniejszy egzamin w semestrze. Tak z temperaturą lekko przekraczającą 39 stopni ślęczałam nad notatkami, ale zdałam na piątunię :D. Już to za mną! A Tobie dużooo zdrowia!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie to katar już 3 tydzień trzyma i żadnej poprawy nie ma...
    Zdrówka.! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki miły, umieraj dalej ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie jeszcze się trzyma choroba. Trzeci tydzień już, ale na szczęście jest coraz lepiej :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie też grypa zmogła i czuję się tak, jakby przejechał po mnie walec.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wypoczywaj i kuruj się Leonie;) Szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja się jakoś trzymam, miód i cebula w mojej diecie to podstawa;p Zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam w poniedziałek to samo co Ty. Grypa panuje. Rozłożyło mnie na łopatki. Gorączka powyżej 38 stopni, dreszcze, poty, szkoda gadać. Takie osłabienie, że nie mogłam wstać z łóżka. Ale wzięłam Neosine i postawiło mnie na nogi w szybkim tempie. Może Tobie też by pomogło?

    OdpowiedzUsuń
  11. współczuję i życzę zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  12. mnie wlasnie cos bierze ;<
    ja już obserwuje ! :*

    OdpowiedzUsuń
  13. dużo zdrowia! :) ja również jestem chora. :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Pewnie infekcja wirusowa, typowa w tym okresie. Mnie jak zaczyna łamać, to natychmiast zapodaję sobie końską dawkę czystka z cynkiem w kapsułkach i najczęściej udaje mi sie odgonić chorobę. Kuruj się i wracaj szybko do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Teraz dużo ludzi choruje, zdrowiej szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety u mnie dość podobnie. Chodź w w takim stanie umierającym nie jestem , to pod ziemię mogłabym się zapaść z wyglądem wielkiej opryszczki na wardze.

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdrowia ;-) teraz straszny jest czas - wszyscy chorują :-(
    Juz obserwuje :-) zapraszam do mnie
    http://fanofbooks7.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj niedobrze. Zdrowiej szybko, tego życzę :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdrówka! U mnie w domu cały wachlarz chorób ;/

    OdpowiedzUsuń
  20. Wypoczywaj, kuruj i nie daj się :) Zdrówka:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja też nie najlepiej się dzisiaj czuję, mam nadzieję, że szybko mnie puści i Ciebie też :) Zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zdrówka Ci życzę Leonie!
    Ja już zaliczyłam w tym roku zapalenie zatok, junior zapalenie oskrzeli i zapalenie ucha, więc myślę, że jesteśmy wychorowani.

    OdpowiedzUsuń
  23. Dużo zdrówka!
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja za to czuje się dziś wyjątkowo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  25. W takim razie życzę dużo zdrówka! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. dużo zdrówka Ci życzę kochana!

    OdpowiedzUsuń
  27. Wypoczywaj zatem. Parę dni wolnego dobrze Ci zrobi :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja rzadko choruję, a jak już mnie bierze, to na krótko. Kiedy mam gorączkę, ciągle bym jadła, bo wciąż jestem głodna.
    Zdrowia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  29. Taki to już nie przyjazny sezon teraz. Mój Rudobrody też chory :(
    Zdrowiej Moja Droga!

    OdpowiedzUsuń
  30. Leonku, dużo zdrówka zatem! Zdrowiej szybko i wracaj do nas w pełnej formie :*
    Buziaków nie przesyłam, bo mnie też rozkłada więc nie będę rozsiewać bakterii;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ważne, że szef wyrozumiały ;)
    ja czasem mimo choroby muszę jeszcze podrasować wygląd jak idę ze zwolnieniem :D

    OdpowiedzUsuń
  32. O proszę! Najpierw ja, teraz Ty :):) Co za pech! Zdrowiej kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Zdrowia :) Też czekam az mnie dopadnie.

    OdpowiedzUsuń
  34. Zdrowiej :) Ja na razie w racy o dziwno bez choroby!

    OdpowiedzUsuń
  35. Zdrowiej! ;)
    Rzadko choruje, ale jak już mnie coś dopadnie to wręcz umieram.
    http://apocalypse2189.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. kuruj sie Leonie, dbaj o siebie nie daj sie chorobie! Jesteśmy z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  37. ja już ze 2 razy chorowałam .. .teraz się trzymam dobrze, ale trzeba uważać, bo masakra teraz jakaś - mama chciała iść do szpitala na kilka dni na badani bo jest po operacji to jej lekarz nie chce przyjąć bo taka grypa panuje i juz 2 osoby zmarły :(

    OdpowiedzUsuń
  38. Kuruj sie Kochana kuruj :) co Ci lekarz powiedział...ja na szczęście trzymam sie dzielnie i nie choruje, zreszta nie pozwole sobie teraz na chorobę...

    OdpowiedzUsuń
  39. Leonie, życzę Ci dużo zdrówka, kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Miałaś zaobserwować.. ja już przestaje ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. U mnie na szczęście w miarę zdrowo. W miarę...

    OdpowiedzUsuń
  42. Ojej, no to zdrówka!
    Ja sama rzadko choruję, ale mój mężczyzna jak dostanie kataru to na SOR trzeba jechać od razu. :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Mnie chyba też choroba dopada :(
    Życzę zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Mnie niedawno puściła choroba. Zdrowia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Wracaj szybko do zdrowia! :-)

    Pozdrawiam,
    www.kosmetykiani.pl

    OdpowiedzUsuń
  46. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! :D

    OdpowiedzUsuń
  47. Ja chorowałam w grudniu, trzy tygodnie...

    OdpowiedzUsuń
  48. Smutno, żeś chora, ale szefostwo fajne :D "ok. umieraj dalej" super tekst :D
    Susette
    0zuzol0.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  49. taka kontrola to mnie by do szału doprowadziła.
    zdrowiej!
    u nas jakiś wirus brzuchowy, dziecię lata do kibla co chwile i się drze 'maaaaaaaaamaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa" o zgrozo.

    OdpowiedzUsuń
  50. Wspolczuje Leosku i zdroweczka zycze :***!

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru